Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek przy kościele na ulicy Pszennej w Tarnowie. Nie żyje kapłan, który zasłabł i uderzył głową o schody

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę rano przy kościele parafialnym na ulicy Pszennej w Tarnowie
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę rano przy kościele parafialnym na ulicy Pszennej w Tarnowie Archiwum
Tragicznie zakończył się poranny upadek 69-letniego kapłana przy kościele parafialnym pod wezwaniem św. Stanisława Kostki na ulicy Pszennej w Tarnowie. W wyniku uderzenia głową o betonowe schody ksiądz zmarł.

Poranna akcja straży pożarnej, pogotowia i policji w Tarnowie

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę (12 listopada) przed godz. 7 rano w Tarnowie przy parafialnej świątyni na ulicy Pszennej. Ze wstępnych informacji – uzyskanych od straży pożarnej i policji - wynika, że kapłan idąc na poranną mszę św. prawdopodobnie zasłabł. Przewracając się niefortunnie uderzył głową o krawędź schodów. Obrażenia okazały się śmiertelne.

Jako pierwsi pomocy udzielali poszkodowanemu strażacy, którzy akurat byli na interwencji w sąsiednim budynku, gdzie wzbudziła się czujka tlenku węgla. Po sprawdzeniu okazało się jednak, że przyczyną alarmu była awaria urządzenia, a nie czad.

Nie żyje proboszcz parafii na Pszennej

Do leżącego na ziemi, nieprzytomnego kapłana strażaków wezwali na pomoc wierni. Po chwili na miejsce przybył też Zespół Ratownictwa Medycznego, ale życia 69-latka nie udało się uratować. Jak się dowiedzieliśmy, zmarły kapłan, to proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki. Ks. Zbigniew Krzyszowski pracował w niej od 2014 roku.

Kapłan, jak mówią wierni, miał gorzej czuć się już dzień wcześniej, podczas sobotniej, wieczornej mszy św.

Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto