Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Plac zabaw w centrum Mościc zamknięty na cztery spusty. Niektóre z dostępnych tam urządzeń zagrażają bezpieczeństwu dzieci

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Wideo
od 16 lat
Popularny plac zabaw w Mościcach został zamknięty. Tarnowski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza obiektem, zlokalizowanym nieopodal Centrum Sztuki Mościce, podjął taką decyzję ze względu na bezpieczeństwo dzieci.

Plac zabaw w Mościcach zamknięty

Plac zabaw znajdujący się w pobliżu CSM został oddany do użytku prawie osiem lat temu i cieszył się sporą popularnością wśród mieszkańców, którzy chętnie przyprowadzali tutaj swoje dzieci. Od kilku dni jest zamknięty na cztery spusty. Na bramce wejściowej wisi kłódka, a na ogrodzeniu pojawiała się informacja: „Uwaga!!! Ze względów bezpieczeństwa plac zbaw wyłączony z użytku”.

Rodzice, którzy przychodzili tutaj ze swoimi pociechami, przecierali oczy ze zdumienia.

- Jedno z urządzeń było zepsute już przed wakacjami i okleili je wtedy taśmą, a dopiero teraz zdecydowali się zamknąć cały plac. Trochę szkoda, że od razu tego nie naprawili, bo nasze dzieci nie mają się gdzie bawić - kręci głową pani Ania z Mościc, która chętnie spędza tam wolny czas ze swoimi pociechami.

Pomoc mieszkańcom obiecał tarnowski radny i działacz społeczny z Mościc, który po ich zgłoszeniach interweniował w Tarnowskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, który zarządza obiektem.

- Mam nadzieję, że urządzenia szybko zostaną naprawione i dzieci będą mogły z nich korzystać, bo pogoda sprzyja zabawom na świeżym powietrzu – podkreśla Tomasz Żmuda.

Urządzenia na placu zabaw zagrażają bezpieczeństwu dzieci

Pracownicy TOSiR-u przyznają, że plac zabaw został zamknięty, bo urządzenia zagrażają bezpieczeństwu dzieci. Jedno z nich miało zniszczone szczeble, a jego konstrukcja groziła nawet zawaleniem. Również stan huśtawki pozostawiał wiele do życzenia.

- Część atrakcji uległa uszkodzeniu poprzez nadmierną eksploatację, ale nie tylko. Mieliśmy sygnały, że młodzież spotykała się tam wieczorami i dewastowała to miejsce – podkreśla Mateusz Starzec kierownik zespołu obiektów TOSiR. 

Zapewnia, że pracownicy sprawą już się zajęli i kontaktowali się z wykonawcą tego placu, który ma zrobić przegląd dostępnych tam urządzeń. - Zobaczymy jakie atrakcje nadają się do użytku, a jakie trzeba wymienić na nowe. Ze względu na sezon urlopowy wykonawcy, sprawa się nieco wydłuża – wyjaśnia Mateusz Starzec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto