Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy z Tarnowa będą mieli więcej czasu na zrobienie porządku z reklamami. Wejście w życie uchwały krajobrazowej znów się opóźni?

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
W niektórych częściach Tarnowa panuje prawdziwy chaos reklamowy. Uchwała krajobrazowa, która miała to naprawić, wciąż nie weszła w życie.
W niektórych częściach Tarnowa panuje prawdziwy chaos reklamowy. Uchwała krajobrazowa, która miała to naprawić, wciąż nie weszła w życie. archiwum
Wszystko wskazuje na to, że przepisy uchwały krajobrazowej, które miały obowiązywać w Tarnowie od 2024 roku, znowu nie wejdą w życie. Tarnowscy radni chcą przesunąć o kolejny rok termin dostosowania reklam do nowych przepisów. Tłumaczą, że proszą ich o to przedsiębiorcy, którzy potrzebują czasu, aby przygotować się do istotnych dla nich zmian.

Przedsiębiorcy z Tarnowa chcą więcej czasu

Tarnów był jednym z pierwszych miast w Polsce, w którym przyjęto uchwałę krajobrazową. Radni podjęli decyzję w tej sprawie jeszcze w 2019 roku, robiąc to m.in. przed Krakowem. Jednak w stolicy Małopolski nowe przepisy regulujące kwestie estetyki reklamowej już obowiązują, a w mieście nad Białą uchwała nie weszła jeszcze w życie.

Początkowo radni z Tarnowa dali przedsiębiorcom rok na dostosowanie się do nowych zasad umieszczania reklam w przestrzeni publicznej. Zanim minął ten termin, wydłużono go o kolejnych 12 miesięcy, a końcem 2021 r. radni znów przesunęli termin wejścia w życie nowych przepisów na koniec 2023. Prawdopodobnie i teraz nowe regulacje nie zaczną obowiązywać. Radni z Tarnowa chcą bowiem przesunąć termin wejścia w życie uchwały krajobrazowej na początek 2025 roku.

- Proszą nas o to sami przedsiębiorcy, którzy potrzebują więcej czasu na dostosowanie się do nowych przepisów. Przygotowany został już projekt uchwały w tej sprawie, obecnie analizują go miejscy prawnicy - przyznaje Agnieszka Danielewicz, tarnowska radna. przewodnicząca Komisji Strategii Rozwoju Miasta.

Uchwała krajobrazowa w Tarnowie do poprawki?

Przepisy uchwały krajobrazowej mają podzielić miasto na sześć stref reklamowych: Rynek, ul. Żydowska, Stare Miasto, Śródmieście, Mościce i pozostałe tereny. Zapisy szczegółowo precyzują wielkość szyldów, rozmiar liter oraz materiały, z jakich mają one być wykonane. Zakazane będzie wieszanie reklam na zabytkach, znikną reklamy pulsujące, a billboardy o powierzchni przekraczającej 12 mkw. będzie można montować tylko poza centrum miasta. Przedsiębiorcy, którzy nie dostosują się do nowych przepisów, będą musieli liczyć się z mandatem w wysokości 40-krotnej wartości reklamy.

Radni oprócz przesunięcia terminu wejścia w życie nowych przepisów nie wykluczają również zmian w samej uchwale.

- Są takie sugestie, że niektóre rozwiązania są nadmiernie restrykcyjne. Na przykład pytanie co z reklamami przy obiektach sportowych, bo dla niektórych klubów i zrzeszeń sportowych ta reklama jest jedną z niewielu form dodatkowych źródeł finansowania, a po wejściu nowych przepisów te wszystkie reklamy musiałyby zniknąć - zaznacza Mirosław Biedroń, radny z klubu PiS.

Rajcy podkreślają także, że odsunięcie w czasie wprowadzenia nowych przepisów związane jest również, z tym że wiele takich uchwał krajobrazowych, w tym tarnowska, zostały zaskarżone do sądów administracyjnych. Te z kolei czekają na opinię Trybunału Konstytucyjnego, który ma odpowiedzieć na pytanie prawne, czy uchwalone przepisy są zgodne z Konstytucją RP.

Uczniowie ponownie zasadzą tulipany i pomogą hospicjum Via Spei

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto