Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasażerowie w Tarnowie skarżą się na ścisk w autobusach komunikacji miejskiej. Będą dodatkowe kursy w godzinach szczytu

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Wideo
od 16 lat
Pasażerowie komunikacji miejskiej w Tarnowie narzekają na tłok w autobusach w godzinach porannego oraz popołudniowego szczytu i interweniują w Zarządzie Dróg i Komunikacji w Tarnowie. Po analizie monitoringu miasto zdecydowało się na uruchomienie dodatkowych kursów na linii popularnej „dziewiątki”.

Miejskie autobusy w Tarnowie przepełnione po wakacjach

Wraz z pierwszym dzwonkiem na ulice Tarnowa wyjechało więcej miejskich autobusów. Przywrócono kursy, które zostały zawieszone na okres wakacyjny. Powrót uczniów do szkół okazał się jednak dużo bardziej brzemienny w skutkach dla komunikacji miejskiej, niż przewidzieli to urzędnicy tarnowskiego magistratu.

Pasażerowie coraz częściej skarżą się, że autobusy, zwłaszcza na linii numer 9, w godzinach porannego i popołudniowego szczytu jeżdżą przepełnione. Często zdarza się, że z niektórych przystanków nie są w stanie zabierać wszystkich oczekujących. Na problem z dotarciem do szkół i powrotem do domów narzekają głównie uczniowie i ich rodzice.

- Moja córka dojeżdża od poniedziałku do piątku do Mościc. Autobus jest zawsze przeładowany i czasem po prostu nie da się wsiąść - podkreśla pani Agnieszka z Tarnowa. Dodaje, że najgorzej jest na przystankach w okolicy IV LO oraz przy ulicy Krakowskiej w okolicy plant.

- Po godzinie 14 ścisk w autobusie jest straszny. Lepiej wtedy po prostu nie wsiadać – dodaje pani Ania, która często jeździ popularną w Tarnowie „dziewiątką”.

Od październików będzie więcej kursów MPK w Tarnowie

Skargi niezadowolonych pasażerów dotarły również do miasta. Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie zaczął sprawdzać, jak wygląda napełnienie autobusów MPK. Potwierdziło się, że popularną „dziewiątką” jeździ więcej osób, niż zakładano. Już we wrześniu miasto zdecydowało doraźnie o dublowaniu kursów w godzinach szczytu na tej linii. Od października zmiany w dni robocze mają na stałe wejść do rozkładu jazdy.

- Zapadła decyzja, że w godzinach porannych i popołudniowych zwiększymy na linii numer dziewięć liczbę wykonywanych kursów w sumie o cztery (przyp. red, dwa do Mościc i dwa z Mościc) - tłumaczy Wiesław Kozioł, kierownik Działu Organizacji Transportu Publicznego w ZDiK w Tarnowie.

Pasażerowie powątpiewają jednak, czy to rozwiąże problem tłoku w autobusach. Tym bardziej, że za tydzień na Akademię Tarnowską wraca kilka tysięcy studentów. Urzędnicy zapewniają, że będą monitorować sytuację i gdy zajdzie taka potrzeba, miasto uruchomi dodatkowe kursy.

- Na bieżąco sprawdzamy liczbę pasażerów w autobusach. Jeśli pojawią się kolejne przepełnienia, będziemy podejmować decyzje – zapewnia Wiesław Kozioł.

MPK da więcej autobusów?

Obecnie po tarnowskich ulicach jeździ blisko 60 autobusów. To niecałe dwie trzecie taboru, którym dysponuje MPK. Pozostałe pojazdy stoją na zajezdni. To efekt m.in. zakończonej współpracy z okolicznymi gminami na świadczenie usług komunikacji podmiejskiej.

- Gdy tylko zajdzie potrzeba, jesteśmy w stanie zadysponować większą liczbę autobusów na ulice Tarnowa. Mamy ich nadal sporo do dyspozycji, bo cały czas były rozmowy w tym kierunku, że gminy do nas wrócą - podkreśla Anna Reising, prezes MPK w Tarnowie.

Dodaje, że spółka zastanawia się nad sprzedażą nawet kilkunastu autobusów (liczba ta ostatecznie będzie uzależniona od kursów wykonywanych w mieście). Jednak może to chwilę potrwać, bo część wyposażenia w pojazdach zostało zakupionych z unijnych dotacji, więc musi upłynąć okres ochronny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto