Nowa winnica pod Tarnowem oficjalnie otwarta. Były degustacje i konkursy. Jej inauguracja połączona została ze Świętem Kowala w Kowalowej

Nowa winnica wprawdzie powstała już jakiś czas temu, ale dotąd składały się na nią przede wszystkim krzewy winorośli. W międzyczasie atrakcyjnie położona plantacja zyskała drewnianą altanę i piwnice na wino, a jednocześnie cały teren został zagospodarowany i obiekt może już przyjmować enoturystów. Ci mieli okazję zobaczyć najmłodszą winnicę w gminie Ryglice między innymi za sprawą kursów wykonywanych we wrześniu i 1 października specjalnym enomeleksem, który kursował w weekendy z Tarnowa.

Z zaproszenia na uroczyste otwarcie winnicy skorzystało w minioną niedzielę wiele osób. Do Kowalówki przybyli nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale także goście z Tarnowa, Krakowa, a nawet z… Lublina.

Na uczestników wydarzenia czekała m.in. degustacja produktów z winnicy, serów z gospodarstwa Granice oraz potraw regionalnych przygotowanych przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich Kowalowianki. Nie zabrakło też prelekcji sommeliera i konkursów. Jednym z nich było m.in. szukanie podkowy, co ma związek z legendą o Kowalowej. Podkowę miał zgubić koń z zaprzęgu Kazimierza Wielkiego, co miało być powodem wizyty króla i jego świty w chacie miejscowego kowala, od którego miejscowość wzięła swoją nazwę.

Podczas wydarzenia przygrywał zespół ludowy "W kuźni u kowala", którego nazwa również nawiązuje do tego wydarzenia.

Winnica położona na stoku o nachyleniu południowym. Rozciąga się z niej widok na otaczające okoliczne wzgórza m.in. Brzanki, Liwocza i Kokocza. Winnica mieści się w zacisznym miejscu w bezpośrednim sąsiedztwie niewielkiego lasu, znajduje się na Małopolskim Szlaku Winnym.

Enomeleks wraca na ulice Tarnowa i regionu