Kilkudziesięciu wolontariuszy uwija się codzienne na dworcu kolejowym w Tarnowie, pomagając Ukraińcom uciekającym przed wojną. Przygotowują kanapki, rozdają paczki, częstują kawą i herbatą, a także służą wsparciem i dobrym słowem. Na posterunku są od świtu do później nocy już od piętnastu dni, kiedy na dobre ruszyła fala uchodźców. Dotąd w akcję zaangażowało się sześciuset wolontariuszy, dzięki którym na dworcu kolejowym w Tarnowie pomoc uzyskało około siedmiu tysięcy osób.