Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Specjalistyczny Szpital im. E. Szczeklika podarował samochód sanitarny Ukrainie. Pomoże w transporcie rannych żołnierzy

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Samochód dotarł już na Ukrainę i  został 13 lutego oficjalnie przekazany szpitalowi, gdzie przebywają ciężko ranni żołnierze
Samochód dotarł już na Ukrainę i został 13 lutego oficjalnie przekazany szpitalowi, gdzie przebywają ciężko ranni żołnierze archiwum
Specjalistyczny Szpital im. Edwarda Szczeklika w Tarnowie przekazał transportowy samochód sanitarny dla Ukrainy. Ambulans pomoże ciężko rannym żołnierzom, walczącym za naszą wschodnią granicą.

Szpital Szczeklika przekazała samochód sanitarny Ukrainie

Samochód sanitarny marki volkswagen służył szpitalowi Szczeklika przez kilka lat. Placówka medyczna jednak postanowiła wymienić pojazd, a ten podarować Ukrainie.

- Zastąpiliśmy ten samochód nowym, a volkswagen przekazaliśmy szpitalowi za naszą wschodnią granicą. Na pewno im się tam przyda. Jest sprawny technicznie - podkreśla Marcin Kuta, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie

Ambulans trafił do lecznicy w Ukrainie, gdzie obecnie przebywa 140 wojskowych, którzy zostali ciężko ranni w wyniku działań wojennych. Samochód pomoże w transporcie poszkodowanych żołnierzy z miejsc szczególnie niebezpiecznych.

Z inicjatywą przekazania ambulansu dla wojskowych wyszedł Robert Procak z podtarnowskich Koszyc Małych, który razem z grupką osób od początku wojny angażuje się w pomoc dla Ukrainy. Inicjatywę wsparła także Oksana Golesz, Ukrainka, od 13 lat mieszkająca w Tarnowie, pomagająca walczącym za wschodnią granicą.

- Taka karetka jest tam na wagę złota. Nie chcemy podawać dokładnej lokalizacji szpitala, gdzie przekazaliśmy samochód ze względu na dużą liczbę wojskowych, którzy tam przebywają – podkreśla Oksana Golesz.

Szpital Szczeklika pomaga Ukrainie

To już drugi samochód, który trafił na Ukrainę od szpitala Szczeklika. W wakacje tarnowska lecznica podarowała karetkę dla szpitala w Połtawie, gdzie trafiają najciężej ranni. Wysyłała także transporty ze sprzętem medycznym. Lecznica obiecuje także kolejną pomoc.

- W tym roku będziemy wymieniać między innymi kardiomonitory, EKG oraz łóżka na dwóch oddziałach. Ten sprzęt wiem, że przyda się w szpitalach przyfrontowych i już mam na niego odbiorców - podkreśla Marcin Kuta.

Sytuacja pracownika na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto