Tuchów przekazał kolejny strażacki pojazd do partnerskiego miasta na Ukrainie. Razem z nim do Baranówki pojechały kartony pełne darów

To już kolejny gest wsparcia dla mieszkańców partnerskiego miasta Tuchowa na Ukrainie i kolejny strażacki samochód, który przekazany został do Baranówki. Pierwszy pochodził z jednostki OSP w Burzynie. Teraz za wschodnią granicę pojechał ponad 40-letni volkswagen lt 35, będący w zasobach gminy po zawieszonej jednostce OSP w Buchcicach.

- Samochód wprawdzie miał już swoje lata, ale był w pełni sprawny. Dostaliśmy sygnał, że dojechał już bez problemów na miejsce – mówi Łukasz Giemza, komendant gminny OSP w Tuchowie.

Do pojazdu zapakowane zostały dodatkowo kartony z żywnością i odzieżą, pochodzącą ze zbiórek zorganizowanych wśród mieszkańców. Było ich tyle, że wypełniły również drugi pojazd, którym delegacja partnerskiego miasta przyjechała do Tuchowa.

Wśród darów znalazły się także dwa nowe zestawy ratownicze, które zostały zakupione za środki zebrane przez Aleksandra Kajmowicza wraz z żoną oraz członków PTG „Sokół” Tuchów.

- Nasi ukraińscy goście byli bardzo wdzięczni za okazane wsparcie i przekazane dary. Dodatkowo zapakowaliśmy do samochodów sporo leków, które zostały zakupione przez darczyńców z Francji – mówi Wiktor Chrzanowski, zastępca burmistrza Tuchowa.

W delegacji, która odebrała samochód i dary był m.in. burmistrz Baranówki Aleksander Migej.

Skamieniałe Miasto kusi turystów w wakacje