Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie: Budowę wałów mają na razie w planach

Paweł Chwał
Z szumnych zapowiedzi budowy nowych wałów przeciwpowodziowych wzdłuż Białej nic nie wyjdzie. Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych rozwiązał umowę z firmą, która je projektowała, bo ta miała nie dotrzymać ustalonych terminów.

Na nowe wały czekali m.in. mieszkańcy Tuchowa i Ciężkowic, którzy trzy lata temu zmagali się z gigantyczną powodzią. Obecne obwałowania okazały się wówczas niewystarczające, aby powstrzymać wzburzone wody Białej.

- Po tamtej powodzi, przy drodze wojewódzkiej na Krynicę, postawiliśmy metrową, betonową palisadę, by woda nie przelewała się przez jezdnię. To może nie wystarczyć, gdyby przyszła taka woda, jak przed laty - martwi się Zbigniew Jurkiewicz, burmistrz Ciężkowic.

Od kilku lat promuje pomysł wyznaczenia tzw. suchych polderów wzdłuż Białej, czyli terenów, na które w razie gwałtownego podnoszenia się poziomu rzeki można byłoby skierować nadmiar wody.

- Takie rozwiązania stosowane są już w Niemczech i na Słowacji. Są tańsze niż wały, a lepiej niż one niwelują zagrożenie powodziowe - przekonuje Jurkiewicz. Problemem jest biurokracja.

- Długo trwa załatwianie formalności związanych z wykupem działek. Zwłaszcza, gdy roszczenia zgłoszą ekolodzy. Boję się, że jeszcze nieraz będziemy walczyć z powodziami, zanim te poldery powstaną - Jurkiewicz nie kryje zdenerwowania.Podobne obawy ma Teresa Połoska, burmistrz Ryglic. Gmina od pięciu lat czeka na decyzję wojewody zezwalającą na budowę zbiornika retencyjnego w Joninach.

- Musimy rozpocząć prace jak najszybciej, by nie stracić zarezerwowanych na ten cel pieniędzy. Czas mamy do końca 2014 r. - mówi. W sąsiednim Skrzyszowie roboty przy podobnym zbiorniku wprawdzie trwają już od roku, ale gdyby teraz przyszła powódź, to mieszkańcy nie mogliby liczyć na to, że przejmie on choćby część spływającej z gór wody.
- Nie ma jeszcze gotowej zapory. Ta powstanie najwcześniej końcem tego roku - mówi Rafał Pater, kierownik tarnowskiego oddziału MZMiUW. W gminie również przymierzają się do budowy suchych polderów. Mają powstać w Szynwałdzie, Łękawicy i Górnym Skrzyszowie.

- Za trzy, góra cztery lata Wątok będzie ujarzmiony i nie powinien już stanowić takiego zagrożenia jak dziś - zapowiada Marcin Kiwior, wójt Skrzyszowa. Po ostatnich, deszczowych dniach w niebo z niepokojem patrzą zwłaszcza mieszkańcy gmin Szczurowa i Wietrzychowice, które najbardziej ucierpiały podczas powodzi trzy lata temu.

- Przerwane wały na Uszwicy zostały załatane, ale nieudolnie. Prace prowadzone były wybiórczo. Wciąż widać szczeliny i ubytki, a po naszych interwencjach wykonawcy robót twierdzą, że to efekt aktywności bobrów i lisów. Boję się, że jak przyjdzie powódź, to nie wytrzymają naporu wody i nas zaleje - mówi Marian Zalewski, wójt Szczurowej. W Zarządzie Melioracji zapewniają, że każdy sygnał o nieszczelności wałów traktowany jest poważnie.

- Wramach prac gwarancyjnych firmy muszą je na bieżąco naprawiać - mówi Zbigniew Kurek, kierownik Działu Eksploatacji i Konserwacji MZMiUW.

W naszych rzekach jest spokojnie

Padający od kilku dni deszcz nie przełożył się na razie na wzrost poziomu wody w głównych rzekach regionu. - W małych wody może jest więcej, ale zagrożenia powodziowego w tym momencie u nas nie ma. Niemniej jednak stale monitorujemy ich stan i prognozy. Te są na razie dla nas łaskawe. Padać u nas będzie, ale nie tak intensywnie, jak w Czechach czy na Dolnym Śląsku - mówi Janusz Górecki z Centrum Zarządzania Kryzysowego w tarnowskim starostwie.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto