Uchodźcy z Ukrainy przekraczają granicę z Polską. Wzruszające spotkanie z rodziną
Bursa przy św. Anny przyjmuje uchodźców z Ukrainy
W bursie międzyszkolnej ruch coraz większy. Budynek przygotowany na przyjęcie uchodźców z Ukrainy przy ulicy św. Anny powoli się zapełnia. Obecnie przebywa tutaj ponad czterdzieści osób. Wolnych jest jeszcze około sześćdziesiąt miejsc, ale liczba ta szybko się zmienia. Uciekający przed wojną, w większości traktują bursę jako tymczasowe schronienie, by odpocząć, a potem jadą dalej.
- Trafiają do nas ludzie prosto z ulicy, którzy nie mają się gdzie podziać, ale także przywożeni przez osoby wprost z granicy. W sumie przez bursę przewinęło się w ciągu paru dni sto osób, które uciekały przed wojną. Połowa z nich wyjechała w kierunku Europy Zachodniej, albo do innych miast w Polsce – mówi Jakub Wrona, który koordynuje pracę punktu dla uchodźców.
W Tarnowie uchodźcom pomagają wolontariusze
W bursie przebywają głównie mamy z dziećmi, których mężowie pozostali na Ukrainie, by bronić kraju przed agresją Rosji. Dwa dni temu dotarła tu Lena z Czerwonogrodu. Uciekła z trójką dzieci, najmłodsze z nich ma niespełna 4 lata.
Stałych wolontariuszy w bursie jest kilku. Pomagają także uczniowie z tarnowskich liceów.
Uchodźcy mają do dyspozycji łazienkę, pralkę, kącik do zrobienia kawy, herbaty. Są również magazyny, w których znajdują się artykuły pierwszej potrzeby. Dla maluchów przygotowano kącik zabaw. Ukraińcy, którzy schronili się w bursie mają też zapewnioną opiekę medyczną i trzy posiłki dziennie.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Największe wpadki inwestycyjne ostatnich lat w Tarnowie i regionie [ZDJĘCIA]
- Tarnów u stóp Tatr w obiektywie Radka Iwanickiego [ZDJĘCIA]
- Na zbiorniku w Skrzyszowie będzie można wędkować. Widoków na kąpielisko brak ZDJĘCIA
- TOP największych pracodawców z Tarnowa i okolic. Tu pracuje kilkanaście tysięcy osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?