Straż Miejska w Tarnowie uruchomi Animal Patrol. Funkcjonariusze będą pomagać ratować zwierzęta

Animal Patrol straży miejskiej z powodzeniem działa choćby we Wrocławiu. W Warszawie to z kolei Eko-Patrol. W tych jednostkach strażnicy interweniują po zgłoszeniach dotyczących bezpańskich zwierząt, albo czworonogów, które uległy wypadkom.

W Tarnowie Animal Patrol miejscy funkcjonariusze mają uruchomić na początku wakacji.

Wcześniej jednostka zostanie wyposażona w specjalistyczny sprzęt:

• sieć na małe i średnie zwierzęta
• klatkę
• rękawice ochronne
• tak zwany „żywołapak”
• transporter dla psów i kotów

.

Jeden z radiowozów przystosowany zostanie do potrzeb bezpiecznego transportu zwierząt.

Obecnie strażnicy również przyjmują zgłoszenia dotyczące zwierząt, ale ich fachowym wyłapywaniem zajmuje się zwykle wzywana przez nich ekipa z azylu dla zwierząt. Choć tylko ostatnio mundurowi własnoręcznie uwalniali choćby zaklinowanego psa, czy łapali zaskrońca na jednej z posesji.

- Wkrótce będziemy to mogli robić oficjalnie, ze specjalistycznym sprzętem i zmodyfikowanym w tym celu radiowozem – mówi Krzysztof Tomasik, komendant Straży Miejskiej w Tarnowie. - Będzie to taka wartość dodana do standardowych działań, które na co dzień wykonujemy. Jesteśmy na ostatnim etapie przygotowań

Dodaje, że funkcjonariusze biorący udział w patrolach zostaną fachowo przeszkoleni.

Uruchomienie akcji Animal Patrol zasugerował strażnikom Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa.

- Środowiska prozwierzęce w Tarnowie zwracały uwagę na sytuacje, w których nie ma komu zająć się poszkodowanym zwierzęciem – tłumaczy.

Przeszkoleni strażnicy mają reagować nie tylko na zgłoszenia o bezpańskich czworonogach, ale także potrąconych na ulicach, a nawet pomagać mieszkańcom na przykład w pozbywaniu się kun z prywatnych posesji.
Koszt doposażenia Straży Miejskiej w Tarnowie szacuje się na kilka-kilkanaście tysięcy złotych.

Park Piaskówka zyska kolejną atrakcję