Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta tarnowski pozostanie w areszcie. Sąd Okręgowy w Krakowie odrzucił zażalenie, a prokuratura przedłużyła śledztwo

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Sąd odrzucił zażalenie starosty tarnowskiego na stosowanie tymczasowego aresztu.
Sąd odrzucił zażalenie starosty tarnowskiego na stosowanie tymczasowego aresztu. archiwum
Sąd Okręgowy w Krakowie odrzucił zażalenie obrońcy Romana Łucarza (zgodził się na ujawnienie personaliów oraz wizerunku) na stosowanie tymczasowego aresztu. To oznacza, że starosta tarnowski przynajmniej do poniedziałku (26 lutego) pozostanie w celi aresztu.

Starosta tarnowski nie opuści na razie aresztu

Roman Łucarz został zatrzymany 27 stycznia na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie, która prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości, jakie miały towarzyszyć przekazaniu gminie Szerzyny nieruchomości przez jednego z pensjonariuszy DPS z powiatu tarnowskiego. Staroście tarnowskiemu przedstawiono zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, a także oszustwa. Śledczy nie sprecyzowali jednak, jaką rolę w całym procederze miałby odegrać Roman Łucarz.

Dzień po zatrzymaniu starosty, 28 stycznia, Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródemieścia wydał postanowienie o umieszczeniu Łucarza w areszcie tymczasowym do 26 lutego.

Kilka dni później obrońca starosty złożył zażalenia na stosowanie tego środka izolacyjnego. Zostało ono rozpatrzone przez Sąd Okręgowy w Krakowie dopiero w środę (21 lutego).

Ostatecznie zażalenie zostało odrzucone.

- Argumenty przedstawiane w zażaleniu przez obrońcę nie zostały przez sąd uwzględnione i sąd podzielił stanowisko zaprezentowane w decyzji sądu stosującego tymczasowy areszt - mówi sędzia Beata Górszczyk, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Krakowie.

Śledztwo przedłużone, trwa gromadzenie dowodów

Decyzja krakowskiego sądu oznacza, że starosta tarnowski w areszcie przebywać będzie przynajmniej do poniedziałku (26 lutego). Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie, prok. Janusz Kowalski przekazał, że na chwilę obecną nie wystąpiono do sądu z wnioskiem o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec starosty.

Poinformował natomiast, że śledztwo, które miało zakończyć się końcem lutego, zostało przedłużone.

- W sprawie trwa gromadzenie materiału dowodowego - informuje prok. Kowalski.

Do tej pory w sprawie dotyczącej przekazania nieruchomości na rzecz gminy Szerzyny przez jednego z pensjonariuszy DPS zarzuty oprócz Romana Łucarza usłyszały jeszcze trzy osoby.

Wśród nich jest wójt gminy Szerzyny Grzegorz Gotfryd (zgodził się na ujawnienie personaliów oraz wizerunku), któremu prokuratura zarzuca przekroczenie uprawnień oraz oszustwo.

Zarzuty przekroczenia uprawnień oraz usiłowania oszustwa ma natomiast postawione notariusz Wojciech W. a Anna G., dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie ma odpowiadać zdaniem prokuratury za przekroczenie uprawnień, a także usiłowanie udaremniania prowadzonego postępowania.

Kolejna seniorka z Tarnowa oszukana metodą "na covid"

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto