Przesiadywał w przejściu podziemnym w Tarnowie
Siedzącego w przejściu podziemnym mężczyznę dostrzegli strażnicy miejscy, obserwując nagrania z miejskiego monitoringu. Funkcjonariusze odebrali także w tej sprawie telefon od jednego z mieszkańców Tarnowa.
- Zaniepokoiło nas, że mężczyzna od kilku dni przychodzi w to miejsce i tam przesiaduje. Postanowiliśmy wysłać tam patrol – relacjonuje Jerzy Pysyk, kierownik oficerów dyżurnych Straży Miejskiej w Tarnowie.
Kiedy strażnicy pojawili się w rejonie przejścia podziemnego, mężczyzna nadal tam był. Okazało się, że jest obywatelem Węgier, a do Tarnowa przyjechał z przyjacielem, który zostawił go tutaj bez dokumentów, pieniędzy i telefonu.
- Był zagubiony, bo nie potrafił się z nikim porozumieć, gdyż nie znał ani jeżyka polskiego, ani angielskiego. Nie wiedział też, w jaki sposób ma wrócić do domu - opowiada Jerzy Pysyk.
Pomogli strażnicy miejscy oraz konsulat węgierski
Strażnicy Miejscy szybko skontaktowali się telefonicznie z Konsulatem Generalnym Węgier w Krakowie. Konsulat węgierski po weryfikacji tożsamości, zakupił dla swojego obywatela bilet z Tarnowa do Krakowa. Strażnicy przewieźli mężczyznę na dworzec kolejowy w Tarnowie. Poprosili także konduktora, aby pomógł mu wysiąść na Dworcu Głównym w Krakowie, skąd udał się do swojego konsulatu.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tak wyglądał Tarnów w czasach naszego dzieciństwa. Sentymentalny powrót w lata 90-te
- Świąteczne balowanie w Alfie było wyśmienite. Tłumy imprezowiczów na parkiecie!
- To już nie ruiny, a prawdziwa zamkowa wieża. Region zyskał piękną atrakcję
- Tak się z nas śmieją internauci. Oto najzabawniejsze memy o Tarnowie i nie tylko
- CenterMed świętował swoje urodziny w Centrum Sztuki Mościce na rockowo
- Miasto ma pomysł na wykorzystanie ruin przy Wielkich Schodach. To miejsce wstydu!
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.4/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?