Historyczna chwila dla Szkoły Podstawowej nr 1 w Woli Rzędzińskiej. Na ścianie placówki odsłonięto mural z Heleną Marusarz

Helena Marusarzówna przed wojną była najlepszą polską narciarką. Wróżono jej wielką karierę, którą przerwała okupacja. Po niemieckiej napaści Helena Marusarzówna przystąpiła do konspiracji. Była kurierką ZWZ-Armii Krajowej. Gestapo zatrzymało ją w marcu 1940 roku. Niemcy osadzili ją w więzieniu Muszynie, potem w Nowym Sączu, a następnie w Tarnowie. Była brutalnie torturowana, ale nikogo nie zdradziła. Została rozstrzelana w Pogórskiej Woli 12 września 1941 roku. Miała wtedy zaledwie 23 lata.

Do dziś pamięć o niej jest kultywowana w regionie tarnowskim. Szkoła Podstawowa nr 1 w Woli Rzędzińskiej obrała Helenę Marusarz za patronkę. Od niedawna jedną ze ścian placówki zdobi mural z bohaterką narodową.

- Osoba Heleny Marusarzówny jest idealnym patronem na obecne czasy. Miała niespełna dwadzieścia lat, gdy osiągała wspaniałe sukcesy i wszystko przerwała wojna. Dzięki takim postaciom możemy uświadomić młodym ludziom, że to, co mają dzisiaj, zawdzięczają właśnie takim osobom jak Helena Marusarz - mówi Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.

Na wykonanie muralu udało się pozyskać 65 tysięcy złotych z Ministerstwa Obrony Narodowej, a także 6,5 tysiąca z Instytutu Pamięci Narodowej. Cały koszt namalowania dzieła wyniósł 85 tysięcy złotych. Brakującą kwotę dołożył samorząd gminy Tarnów.

Autorami dzieła są artyści z grupy "Zespół Paprocki Murale".

Dzieło w Woli Rzędzińskiej przedstawia Helenę Marusarz jako sportsmenkę, kuriera i bohatera narodowego.

- Chcieliśmy uhonorować patronkę szkoły w Woli Rzędzińskiej w nieprzeciętny sposób i tak też się stało, bo mural jest wybitnym dziełem - podkreśla wójt Kozioł.

​

Drogowcy w Tarnowie twierdzą, że zima ich nie zaskoczy