Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ginekolog zatrzymany przez policję w szpitalu w Tarnowie po anonimowym telefonie. Lekarz był na dyżurze pod wpływem alkoholu i narkotyków

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Lekarz został zatrzymany przez policję w trakcie pełnienia dyżuru na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym w szpitalu im. Edwarda Szczeklika w Tarnowie
Lekarz został zatrzymany przez policję w trakcie pełnienia dyżuru na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym w szpitalu im. Edwarda Szczeklika w Tarnowie Archiwum
58-letni lekarz pełnił dyżur na oddziale ginekologiczno-położniczym Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie będąc pod wpływem alkoholu. Policjanci, którzy interweniowali w placówce znaleźli także – w jego rzeczach, narkotyki a badanie mężczyzny narkotesterem dało wynik pozytywny.

Policyjne zatrzymanie na oddziale w szpitalu w Tarnowie

Funkcjonariusze pojawili się na oddziale szpitalnym 16 listopada po anonimowym telefonie. Osoba, która zadzwoniła na policję, miała podejrzenia, że lekarz, który pełnił akurat dyżur, jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u medyka ok. 1 promil alkoholu. Pozytywny wynik dało także badanie narkotesterem.

Mężczyźnie pobrana została krew do badań, które mają dać dokładniejszy wynik na obecność środków odurzających i psychotropowych w jego organizmie. W trakcie przeszukania pomieszczenia służbowego, w bagażu należącym do medyka, policjanci znaleźli ponadto łącznie 62 gramy: marihuany, haszyszu i amfetaminy. 58-latek został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dotyczący posiadania narkotyków.

- Sprawdzamy dodatkowo, jakie czynności wykonywał lekarz w trakcie pełnionego dyżuru i jakich porad udzielał. Zabezpieczona została dokumentacja medyczna oraz nagrania z monitoringu szpitala. W grę wchodzi bowiem również postawienie mu drugiego zarzutu dotyczącego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pacjentów przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki nad nimi. W tym wypadku przez lekarza, który był odpowiedzialny za pacjentki znajdujące się na oddziale – tłumaczy Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Śledczy ustalili, że w trakcie dyżuru miał miejsce poród, który przebiegł jednak bez komplikacji. Trwa sprawdzanie, czy lekarz, wobec którego toczy się postępowanie, był przy nim obecny.

Lekarz nie wróci już do szpitala Szczeklika

Jak zaznacza prokurator Sienicki - Szczepan B. nie był jedynym lekarzem, który w tym dniu był na oddziale. Razem z nim dyżur pełnił bowiem jeszcze jeden medyk.

Prokuratura nałożyła na 58-latka zakaz wykonywania zawodu w postaci bezpośrednich badań oraz udzielenia świadczeń zdrowotnych. Śledczy poinformowali także o sprawie Okręgową Izbę Lekarską w Tarnowie, a także dyrekcję szpitala Szczeklika. Lekarz nie jest już pracownikiem lecznicy. Nazajutrz placówka rozwiązała bowiem z nim umowę.

Wpadł w zasadzkę przygotowaną przez policjantów

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto