Zmarł ksiądz Marian Kujda, proboszcz parafii w Borusowej. Kapłan pracował przed laty w Tarnowie i innych parafiach diecezji tarnowskiej

Dlaczego jesienią tak często chorujemy?

Parafia w Borusowej od kilku dni pogrążona jest w żałobie. W poniedziałek (17 października) parafian zasmuciła wiadomość o śmierci ich proboszcza, księdza Mariana Kujdy.

Kapłan od 13 lat pracował w parafii, do której należeli mieszkańcy Borusowej, Hubenic i Kozłowa. Był lubiany i szanowany przez ludzi. W ostatnim czasie poważnie chorował.

- Jeszcze 9 października przyjechał do kaplicy w Borusowej odprawiać mszę. Widać, że był już słaby, ale nikt nie spodziewał się, że od nas odejdzie. We wszystkich jest chyba smutek z tego powodu, spędził z nami kawałek czasu i będzie go nam brakowało - mówi Ryszard Smoła, sołtys Borusowej.

Ks. Marian Kujda miał 63 lata, a w tym roku obchodził 38-lecie kapłaństwa. Pochodził z parafii Zagorzyce niedaleko Sędziszowa Małopolskiego. Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1984 roku w Tarnowie z rąk biskupa Jerzego Ablewicza.

Pierwszą parafią, do której trafił, były Łęki Górne. Później jako wikariusz pracował w parafiach: Sobolów, Nowe Rybie, Wadowice Dolne, Podgrodzie, Mielec-Ducha Świętego. W latach 1996-2002 był wikariuszem w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Tarnowie.

2 lutego 2002 roku został mianowany administratorem, a 15 września 2003 roku proboszczem parafii pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Wierchomli Wielkiej. Urząd ten pełnił do 31 marca 2005 roku. Ponadto sprawował obowiązki wicenotariusza do spraw łączności internetowej oraz dekanalnego referenta misyjnego w dekanacie Piwniczna. Później był wikariuszem w Łososinie Dolnej, a 14 sierpnia 2009 roku otrzymał nominację na urząd proboszcza parafii pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Borusowej. Równocześnie pełnił obowiązki dekanalnego referenta misyjnego w dekanacie Żabno.

Pogrzeb księdza Mariana Kujdy odbędzie się w piątek 21 października w kościele parafialnym w Hubenicach-Borusowej. Msza święta pogrzebowa zostanie odprawiona o godz. 13. Po niej ciało księdza Mariana zostanie złożone na miejscowym cmentarzu.