Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaskakująca zmiana wiceprezydenta w Tarnowie. Stanowisko traci Dorota Krakowska, awans Bogumiły Porębskiej

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Dorota Krakowska (z lewej) ma od 1 stycznia objąć funkcję dyrektora Centrum Usług Społecznych. Jej miejsce u boku prezydenta zajmie Bogumiła Porębska
Dorota Krakowska (z lewej) ma od 1 stycznia objąć funkcję dyrektora Centrum Usług Społecznych. Jej miejsce u boku prezydenta zajmie Bogumiła Porębska archiwum
Końcówka roku przyniosła zaskakującą zmianę na najwyższych szczeblach tarnowskiego magistratu. Z funkcją zastępcy prezydenta Tarnowa pożegna się Dorota Krakowska, która przechodzi na stanowisko dyrektora nowo tworzonego Centrum Usług Społecznych. Jej miejsce u boku prezydenta Tarnowa zajmie Bogumiła Porębska.

FLESZ - Omikron – na te objawy musisz szczególnie uważać

od 16 lat

Prezydent Tarnowa tuż przed świętami Bożego Narodzenia zaskoczył zmianą personalną w magistracie. Pełniąca do tej pory funkcję zastępcy prezydenta Dorota Krakowska, po ponad siedmiu latach pożegna się z tym stanowiskiem. Będzie dalej związana z urzędem miasta, ale w nowej roli. Decyzją Romana Ciepieli wraz z początkiem roku zostanie powołana na stanowisko dyrektora Centrum Usług Społecznych.

- To nowa jednostka organizacyjna, która będzie integrowała wszystkie instytucje miejskie związane z polityką społeczną. Ponieważ nie można łączyć kierowania tak dużą jednostką z funkcją zastępcy prezydenta, więc pani Krakowska będzie wyłącznie dyrektorem i nie będzie już pełniła funkcji wiceprezydenta - mówi Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.

Dorota Krakowska to "jeden z jaśniejszych punktów władz Tarnowa"

Dorota Krakowska zastępcą prezydenta Tarnowa ds. polityki społecznej została w 2014 roku, a więc tuż po objęciu fotela prezydenta przez Romana Ciepielę. Zanim trafiła do Tarnowa, przez blisko 20 lat związana była z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Rudzie Śląskiej. W latach 2006-2012 była dyrektorem domu dziecka w Tarnowie. Potem awansowała na dyrektorkę MOPS w Tarnowie.

Krakowska cieszyła się dużym zaufaniem Romana Ciepieli. Gdy ten z powodów zdrowotnych nie mógł przez jakiś czas pełnić swojej funkcji, to właśnie Dorota Krakowska przejęła jego obowiązki. Była też dobrze oceniania przez radnych z różnych ugrupowań.

- To jeden z jaśniejszych punktów władz Tarnowa - przyznaje Piotr Górnikiewicz, radny kluby Nasze Miasto Tarnów.

Rajcy mają teraz pretensje do prezydenta, że o zmianie wiceprezydenta nie zostali wcześniej poinformowani i o roszadzie dowiadują się z mediów.

- To dla nas zaskoczenie. Oczywiście prezydent ma praco do podejmowania decyzji personalnych w urzędzie, ale kilka dni wcześniej odbyła się sesja rady miejskiej i szkoda, że ta informacja nie został wtedy nam przekazana. To są zmiany dosyć istotne i ważne żebyśmy o nich wcześniej wiedzieli - komentuje Mirosław Biedroń z PiS.

Zarządzanie edukacją z fotela wiceprezydenta Tarnowa

Miejsce Doroty Krakowskiej u boku wiceprezydenta Tarnowa zajmie Bogumiła Porębska. Z magistratem związana jest od 2007 roku. Do urzędu trafiła za sprawą ówczesnej wiceprezydent Doroty Skrzyniarz, z którą razem pracowały jeszcze w Zespole Szkół Budowlanych w Tarnowie. Porębska uczyła tam przedmiotów zawodowych. W magistracie została kierownikiem referatu edukacji, a z czasem - dyrektorem wydziału.

Gdy Roman Ciepiela w 2014 r. wygrał wybory prezydenckie, powołał ją na pełnomocnika ds. edukacji. Teraz, już w randze wiceprezydenta będzie zajmować się oświatą i edukacją w mieście. Prezydent nie wyklucza jednak, że będzie miała również nowe obowiązki.

- Trwają jeszcze uzgodnienia nowego kształtu regulaminu organizacyjnego, który bierze pod uwagę powstanie centrum dialogu, czy nowych jednostek takich jak Pasaż Odkryć w kamienicy przy Rynku 4 czy domu kultury na osiedlu Westerplatte - dodaje Roman Ciepiela.

Roman Ciepiela: to nie są rewolucyjne zmiany

Powołanie Porębskiej na wiceprezydenta zaskoczyło część osób, na co dzień związanych z edukacją w mieście. W ostatnich latach, podejmowała wiele decyzji, które spotkały się ze oporem dyrektorów szkół, czy rodziców. Chodzi m.in. o łączenie klas w tarnowskich podstawówkach czy zmniejszanie liczby oddziałów w szkołach średnich.

- To jest wierny żołnierz prezydenta, który będzie za nim stał do ostatniej kropli krwi i funkcja wiceprezydent ma być za to dla niej nagrodą - mówi nam anonimowo osoba związana z tarnowskim magistratem.

Nominacja Nowa nowej wiceprezydent budzi też kontrowersje wśród części radnych.

- Byłem cały czas za tym, żeby ją zdymisjonować z funkcji dyrektora wydziału edukacji, bo moim zdaniem sobie nie radziła, więc zrobienie z niej wiceprezydenta jest wyjątkowo bezczelne wobec nas wszystkich - mówi dosadnie Marek Ciesielczyk, radny niezależny.

Prezydent Tarnowa uważa jednak, że roszady na najwyższych stanowiskach magistratu wyjdą miastu na dobre.

- Te zmiany nie mają znamion rewolucyjnych, ale dają szansę na takie zarządzanie sprawami oświaty i polityki społecznej, abyśmy wszyscy byli bardziej efektywni - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto