Władze tarnowskiego MPK zadowolone po testach autobusu elektrycznego. Miejski przewoźnik zdecyduje się na zakup ekologicznych pojazdów?

Autobus napędzany energią elektryczną kursował po Tarnowie od 4 do 16 lutego tego roku. Pojazd marki MAN Lion's City E wyposażony w baterię o pojemności 480 KWh można było spotkać na trasach linii: 0, 1, 2, 3, 9, 14, 30 i 33.

Podczas testów szczególną uwagę zwracano na ergonomię, funkcjonalność oraz bezpieczeństwo. Spółka sprawdzała, jak autobus z napędem elektrycznym zachowuje się na trasach o różnych długościach, z różnym ukształtowaniem terenu i różnym natężeniem ruchu.

- W naszej ocenie testy się powiodły. Kilka elementów, które były dla nas nie do końca rozpoznane mieliśmy okazję już poznać. Mieliśmy tylko drobne uwagi, ale należy mieć na uwadze, że autobusy testowe są trochę inaczej dostosowane niż do realnych kursów i choćby taka prosta rzecz, jak bak na paliwo do ogrzewania był bardzo mały, ale już dowiedzieliśmy się, że w normalnych autobusach są już one większe - mówi Anna Reising, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Tarnowie.

Jedną z kluczowych rzeczy, jaką oceniano, były zasięgi autobusu na jednym ładowaniu. Pojazd był wyposażony w dosyć mocną baterią, która według producenta pozwalała na pokonywanie po załadowaniu 280 kilometrów.

- Dlatego właśnie wybraliśmy dla niego kursy dostosowane do jego prognozowanego zasięgu. I właściwie całodzienne kursowanie tego autobusu było możliwe. Wydaje nam się, że autobus o takiej mocy baterii zdał egzamin. Chociaż zdarzyły się dwa przypadki, że trzeba go było w ciągu dnia doładować, ale to wynikało z niespodziewanych sytuacji związanych z korkami spowodowanymi przypadkowymi rzeczami - przyznaje prezeska tarnowskiego MPK.

Komfort prowadzenia pozytywnie ocenili także kierowcy miejskiego przewoźnika. Docenili wygodę i bezpieczeństwo podróżowania.

Udane testy nie oznaczają jednak, że wkrótce spółka dokona zakupu nowych autobusów. Szacowany koszt zakupu jednego takiego pojazdu na dzień dzisiejszy wynosi od 2,4 do 2,7 mln zł, w zależności od mocy ładowarki, gwarancji i innych szczegółowych wymogów. Na ten moment tarnowskie MPK takich pieniędzy nie ma, ale jeśli tylko pojawi się możliwość pozyskania dotacji na autobusy elektryczne, to spółka chce z niej skorzystać.

- Ceny oleju napędowego i gazu CNG są bardzo wysokie i mimo że ceny energii też wzrosły wciąż będzie to dosyć ekonomiczny pojazd z punktu widzenia napędu. Wiemy, że w przyszłości nikt nie wie jakie ceny energii będą, natomiast stoją przed nami przepisy, które mówią o elektromobilności, o tym, że musimy patrzyć na środowisko, to też jest ważny element - podkreśla Anna Reising.

Póki co spółka planuje już wkrótce kolejne testy autobusu elektrycznego. Pojazd na ulice miasta wyjedzie prawdopodobnie 17 kwietnia.

Ceny samochodów elektrycznych zaczynają spadać