Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPK w Tarnowie nie będzie już prowadzić miejskiej stacji paliw bo... przynosiła za duże przychody. Spółka musi wydzierżawić stację

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Tarnowskie MPK prowadziło miejską stację paliw od 2009 roku. Teraz spółka zamierza ją wydzierżawić innemu podmiotowi.
Tarnowskie MPK prowadziło miejską stację paliw od 2009 roku. Teraz spółka zamierza ją wydzierżawić innemu podmiotowi. archiwum MPK
Jeszcze tylko do końca stycznia Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Tarnowie prowadzić będzie miejską stację paliw zlokalizowaną przy zajezdni na ul. Okrężnej. Spółka musi się z tego wycofać, bo jeśli chce dalej świadczyć usługi komunikacyjne w Tarnowie, nie biorąc udziału w przetargu, jej przychody z dodatkowych działalności nie mogą przekroczyć 10 proc. całości przychodów spółki.

Miejska stacja kusiła atrakcyjnymi cenami paliwa

Miejska stacja paliw działa od 2009 roku pod szyldem Mpetrol. Powstała po akcji "Tankuj taniej", którą zainicjował Miejski Rzecznik Praw Konsumentów, a patronowała jej "Gazeta Krakowska". Uruchomienie miejskiej stacji było odpowiedzią na rosnące ceny benzyny i oleju napędowego w Tarnowie, które należały one do najwyższych w kraju. Podejrzewano nawet zmowę cenową, chociaż Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie znalazł dowodów na taki proceder.

Po otwarciu stacja z paliwami przy ul. Okrężnej oferowała ceny o kilkanaście groszy niższe niż konkurencja. Z biegiem czasu te różnice stopniały, ale klientów w Mpetrol wciąż nie brakowało.

- Oczywiście były różne zawirowania, bo takie sytuacja jak pandemia czy wojna w Ukrainie spowodowały, że spółka musiała się niejednokrotnie zachowywać niestandardowo, bo sytuacje były też niestandardowe, ale co do zasady te ceny na stacji był cały czas dosyć atrakcyjne - mówi Anna Reising, prezes MPK w Tarnowie.

Stacja paliw przy okrężnej generowała znaczny obrót

Teraz miejska spółka rezygnuje z prowadzenia stacji. Powodem są przepisy. MPK świadczy w mieście usługi komunikacyjne w ramach procedury tzw. in house. To oznacza, że miasto bez przetargu podpisało umowę ze spółką na 10 lat, do 2026 roku. Aby w taki sam sposób przedłużyć współpracę z miastem, MPK musi przynajmniej 90 proc. przychodów uzyskiwać z usług komunikacyjnych, a jedynie 10 proc. z pozostałej działalności. Te proporcje nie są obecnie zachowywane.

- Spółka ma też obroty nie tylko związane ze stacją, ale też z diagnostyką, myjniami czy reklamą. Jednak to są przychody, które nie wpłyną na strukturę tego działu przychodowego, a stacja miała znaczny obrót i przez to przekraczany był próg tych 10 procent. - zaznacza Anna Reising.

Spółka przygotowuje się teraz do procedury, w ramach której chce wydzierżawić stację innemu podmiotowi. Przewoźnik nadal ma prowadzić jedynie stację gazu LPG przy ul. Lwowskiej.

Na ulicy Piłsudskiego powstanie wyniesione przejście dla pieszych i dodatkowe pasy

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: MPK w Tarnowie nie będzie już prowadzić miejskiej stacji paliw bo... przynosiła za duże przychody. Spółka musi wydzierżawić stację - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto