Wielka woda wstrzymała promy pod Tarnowem. Sytuacja powodziowa na Dunajcu i Białej powoli się stabilizuje

Po ostatnich opadach deszczu poziom wody w mniejszych i głównych rzekach regionu znacznie się podniósł. W przypadku Dunajca wszystko wskazuje na to, że fala kulminacyjna już minęła nasz region. W piątek (19 maja) rano wodowskazy pokazywały w Żabnie, że poziom wody w rzece wynosi 3,5 metra.

- Przy tak wysokim stanie rzeki kursowanie promów jest niemożliwe, gdyż byłoby zbyt niebezpieczne. Musimy poczekać, aż woda opadnie. Ten proces już się rozpoczął, ale nie stanie się to z godziny na godzinę – tłumaczy Stanisław Pyzdek z Powiatowego Zarządu Dróg w Tarnowie z siedzibą w Zgłobicach.

Promy będą unieruchomione co najmniej do soboty (20 maja). Chodzi o przeprawy w: Otfinowie, w ciągu drogi powiatowej nr 1316K relacji Dąbrowa Tarnowska – Otfinów, oraz w Siedliszowicach - w ciągu drogi powiatowej nr 1305K relacji Szczurowa-Żelichów.

Kierowcy, którzy chcą przedostać się na drugi brzeg, muszą w tym momencie nadkładać kilometrów, kierując się na najbliższy most przez Dunajec w Biskupicach Radłowskich.

Obniża się również poziom wody w Białej Tarnowskiej. Dane z godz. 9.43 w piątek (19 maja) na stacji pomiarowej w Tuchowie wskazywały, że wysokość lustra wody w rzece wynosi 229 cm i systematycznie opada. To już o blisko metr poniżej stanu ostrzegawczego.

Również sytuacja w Wątoku wygląda coraz lepiej. Na stacji pomiarowej w Skrzyszowie wysokość lustra wody wynosi już poniżej metra.

Tarnów przygotowuje się do Igrzysk Europejskich