W tarnowskim MORD duże zainteresowanie kursami redukującymi punkty karne za wykroczenia drogowe. W kolejce czekają nie tylko Małopolanie

Kursy redukujące punkty karne po rocznej przerwie wznowiono w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego niemal trzy miesiące temu i od razu cieszyły się dużą popularnością wśród kierowców. Początkowo, by zapisać się, trzeba było czekać w kolejce nawet kilka tygodni, a telefon do ośrodka dzwonił non stop. Chętnych było tak dużo, że robiono listy rezerwowe osób, które chcą wziąć udział w szkoleniu. Obecnie można to zrobić bez większych problemów, ale w kolejce jednak trzeba poczekać.

- Zainteresowanie nadal jest duże, staramy się na bieżąco zapisywać, ale czas oczekiwania na kurs jest krótszy – mówi Paweł Gurgul, dyrektor MORD w Tarnowie.

Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Tarnowie przeprowadza tego typu szkolenia dwa, a nawet trzy razy w tygodniu, dlatego wymaga to sporej logistyki, by nie kolidowały one z odbywającymi się egzaminami na prawa jazdy. Kursy redukujące punkty są organizowane nawet w soboty i to w tym dniu jest najwięcej chętnych.

Z możliwości zredukowania punktów karnych w tarnowski MORD skorzystali nie tylko mieszkańcy Tarnowa i Małopolski. Pojawiły się także osoby z województw podkarpackiego, świętokrzyskiego, śląskiego, a nawet mazowieckiego i lubelskiego. Najczęstsze ich przewinienia na drogach? To m.in. przekroczenie dozwolonej prędkości, rozmowa przez telefon w trakcie jazdy, niezastosowanie się do sygnałów świetlnych. 

- Zgłaszają się do nas przede wszystkim osoby, których praca związana jest z używaniem samochodu - głównie kurierzy, dostawcy czy przedstawiciele handlowi. Są kierowcy, którzy mają nóż na gardle, a na swoim koncie dwadzieścia punktów i grozi im utrata prawa jazdy. Są też osoby, które mają ich mniej. Wolą działać zapobiegawczo i chcą już je wykasować – podkreśla Paweł Gurgul.

Kursy pozwalają jednorazowo na zredukowanie sześciu punktów karnych. Można w nich wziąć udział raz na pół roku, Kierowców nie odstrasza jego cena, która wynosi w tarnowskim MORD 900 złotych. Szkolenie trwa kilka godzin i składa się zarówno z zajęć teoretycznych jak i praktycznych. Kierowcy mają też możliwość rozwiązania bez konsekwencji testu teoretycznego na prawo jazdy.

- Bardzo chętnie do tego podchodzą. To nasz pomysł, który mamy nadzieję, da im to do myślenia, że jak dalej będą jeździć niezgodnie z przepisami, to czeka ich egzamin – podkreśla dyrektor MORD w Tarnowie.

​

​