W Tarnowie poidełka są teraz w modzie. Pierwsza była Piaskówka, ale pojawiają się kolejne miejsca, gdzie można napić się wody w upały

Pierwsze publiczne poidełko stanęło cztery lata temu w Parku Piaskówka obok wiat grillowych nieopodal stawu.

Drugie poidełko zostało zamontowane jakiś czas temu na przy ulicy Jasnej w rejonie tzw. „małego Bureczku”.

W minione wakacje na osiedlu stanęły trzy kolejne. Zostały ulokowane przy deptaku w rejonie boiska obok Szkoły Podstawowej nr 8 oraz przy placach zbaw w rejonie ulic Monte Cassino oraz Bitwy pod Studziankami. Obok zamontowanych kraników z wodą pitną, ułożono także kostkę.

- Na naszym osiedlu miesdzka ponad dwanaście tysięcy ludzi i sporo osób przemieszcza się tym deptakiem. Dzieci, które kończą grę czy zabawę, mogą umyć tutaj ręce i przy okazji napić się wody. Nie muszą już nosić plastikowych butelek ze sobą. To z korzyścią dla nich i dla naszego środowisko – tłumaczy Jan Niedojadło, przewodniczący Rady Osiedla Jasna i pomysłodawca powstania poidełek.

Z poidełka równie chętnie korzystają seniorzy. - Bardzo fajna sprawa, zwłaszcza jak jest upał. Można podejść, napić się i ugasić pragnienie – podkreśla pan Władysław z Tarnowa.

Koszt zakupu i montażu trzech poidełek to prawie 100 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z budżetu osiedlowego.

Jeszcze w tym roku w Tarnowie ma powstać kolejne poidełko. Kranik z wodą pitną ma zostać zamontowany w Ogródku Jordanowskim w Parku Strzeleckim z inicjatywy radnych osiedlowych z Piaskówki.