Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Krakowie zamiast soli i piasku sypią na chodniki fusy z kawy. W Tarnowie się zastanawiają, a ekspert odradza [ZDJĘCIA]

Paulina Marcinek, Marcin Banasik
Eksperyment rozsypywania na zaśnieżone alejki fusów z kawy zamiast soli i piasku przeprowadzany jest m.in. w Krakowie. Zdaniem Zarządu Zieleni Miejskiej akcja ma walor ekologiczny, bo minimalizuje użycie soli do zimowego utrzymania alejek i chodników w miastach
Eksperyment rozsypywania na zaśnieżone alejki fusów z kawy zamiast soli i piasku przeprowadzany jest m.in. w Krakowie. Zdaniem Zarządu Zieleni Miejskiej akcja ma walor ekologiczny, bo minimalizuje użycie soli do zimowego utrzymania alejek i chodników w miastach archiwum Konrad Kozłowski
Pracownicy Zieleni Miejskiej w Krakowie rozpoczęli eksperyment rozsypywania na zaśnieżone alejki, na odcinku od skweru im. Andrzeja Wajdy do Barbakanu, fusów z kawy zamiast soli i piasku. Ich zdaniem akcja ma walor ekologiczny, bo minimalizuje użycie soli do zimowego utrzymania alejek i chodników w miastach. W Tarnowie trwa dyskusja zwolenników i przeciwników.

FLESZ - Zima nie odpuszcza

W Krakowie śliskie alejki posypane fusami z kawy zamiast solą czy piaskiem

Pomysł z fusami zamiast soli zapożyczony został od naszych wschodnich sąsiadów ze Lwowa. Ukraiński eksperyment postanowił zastosować również w swojej wersji Kraków. Pracownicy miejskiej zieleni, zamiast solą i piaskiem, posypują wybrane alejki fusami z kawy. Do akcji włączyło się już 50 kawiarni, które zaoferowały fusy z ekspresów. Zarówno małe lokale, jak i jedna z największych światowych sieciówek serwujących kawę.

W Tarnowie też posypią chodniki fusami?

W Tarnowie jak na razie nowinka nie została entuzjastycznie przyjęta, przynajmniej przez urzędników. Powód jest dość prozaiczny. Nie wiadomo sąd wziąć fusy i ile ich potrzeba do posypania chodników.

- Nie mamy żadnego doświadczenia w tej kwestii. Słyszymy, że są miasta które to robią. Chętnie się zapoznamy. Nie wiem jednak skąd te fusy brać i co na to wszystko powie sanepid – komentuje Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.

Tarnów głównie ulice posypuje solą ze względów bezpieczeństwa. O chodniki dbają przede wszystkim właściciele nieruchomości. Oni również do nowego rozwiązania podchodzą z dystansem. - Może to i dobry pomysł tylko skąd brać fusy? Uważam, że będzie z tym więcej zachodu niż to wszystko jest warte i będzie drożej – podkreśla Zbigniew Sipiora, prezes Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Fusy z kawy tematem obrad komisji Rady Miejskiej w Tarnowie

Rozwiązanie ma też i zwolenników. Jednym z nich jest tarnowski radny Zbigniew Kajpus, któremu eksperyment przeprowadzony w Krakowie i innych miastach bardzo się spodobał. Sam też dostrzega wiele plusów.

- Fusy po kawie to świetny nawóz mineralny, a poza tym sypanie nimi po śliskich chodnikach z których choćby częściowo został usunięty śnieg, zapewnia większą przyczepność do podłoża i tym samym popoprawia bezpieczeństwo– podkreśla.

Obiecał, że temat przedyskutuje z radnymi na najbliższym posiedzeniu Komisji Spraw Komunalnych Rady Miejskiej w Tarnowie, której jest przewodniczący, - Musimy wziąć pod uwagę, czy służby miejskie mogą to zrobić, przeanalizować koszty i skąd te fusy pozyskać. Próbujmy mądrych i przyjaznych dla budżetu i środowiska rozwiązań. Możemy to robić małymi krokami - przyznaje Zbigniew Kajpus.

Pomysłowi przyklaskuje też Tomasz Olszówka z Energii Miast, choć uważa, że najpierw trzeba skorzystać z doświadczeń Krakowa, a potem wyciągnąć z nich wnioski i wdrożyć w Tarnowie.

Eksperci sceptycznie wobec pomysłu sypania fusami chodników

Tymczasem zdaniem prof. Jacka Antonkiewicza z Katedry Chemii Rolnej i Środowiskowej Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, fusy z kawy nie nadają się do wysypywania na ścieżki i alejki w dużych ilościach, czyli takich, jakie stosuje się podczas zimy. Ekspert podkreśla, że fusy przegrywają z neutralnym piaskiem, a nawet z solą, która mimo, że jest szkodliwa dla roślin, to i tak szybko rozpuszcza się w wodzie i jest wypłukiwana.

- Fusy z kawy ulegają biodegradacji (rozkładowi), ale pochodne związki kofeiny mogą mieć gorsze skutki niż zasolenie dla środowiska. Kofeina w glebie może doprowadzić do zaniku bioróżnorodności - ostrzega specjalista.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto