Sobota, godzina 7.33. Do budynku Starej Łaźni w Tarnowie wchodzi mężczyzna z torbą przewieszoną przez ramię, w czapeczce na głowie i w białych, sportowych butach.
Po chwili pojawia się kolejny - ubrany na ciemnio, także w sportowej czapeczce z daszkiem. Pewnym krokiem kierują się na schody prowadzące na II piętro, gdzie mieści się biuro popularnej restauracji. Choć w budynku nie byli sami poradzili sobie ze sforsowaniem zamka w drzwiach.
Kiedy je otworzyli ich uwagę przykuł stojący na jednej z szafek niewielki sejf. Jeden ze złodziei, jak gdyby nigdy nic, wyniósł trofeum z budynku. Sprawcy się nie spieszyli.
Na zapisie z monitoringu widać, że poruszają się pewnie. Kamery zarejestrowały, że akcja zajęła im blisko godzinę.
- Nie zwrócili niczyjej uwagi, gdyż codziennie wiele osób pojawia się w Starej Łaźni. Oprócz restauracji działa tu również sporo punktów usługowych - mówi Krzysztof Chuderski z Restauracji 1.2.3.
Kuchnia lokalu na I piętrze już normalnie pracowała, jednak nikt nie zauważył niczego podejrzanego. Osób, które o tej porze przebywały w innych lokalach, również nic nie zaniepokoiło.
Brak sejfu z pieniędzmi szefostwo restauracji spostrzegło po południu. Właściciele weszli do biura i chcieli zabrać pieniądze. Po sejfie nie było już śladu. Wraz z nim zniknęło ok. 7 tys. zł w gotówce.
- Poza tym nic nie zginęło, a wszystko poza sejfem zostało na swoim miejscu - opowiada Krzysztof Chuderski. Sprawcy kradzieży amatorami raczej nie byli, bo wychodząc przekręcili zamek i go nie uszkodzili. Sprawa kradzieży został zgłoszona na policję.
- Będziemy analizować nagrania z monitoringu. Sprawdzamy też, w jaki dokładnie sposób złodziej lub złodzieje dostali się do pomieszczenia, w którym znajdował się sejf - tłumaczy asp.sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Pan Krzysztof zdecydował się już teraz poprosić znajomych i klientów o pomoc w namierzeniu złodziei.
Na profilu restauracji na Facebooku opublikował kilkanaście nagrań z kamer umieszczonych na zewnątrz oraz w środku budynku. Widać na nich, jak pewni siebie sprawcy wchodzą do środka, a po godzinie osobno go opuszczają. Jeden z trudem dźwiga coś pod pachą.
- Zdaję sobie sprawę, że ciężko na tych nagraniach zidentyfikować twarz osoby, ale może ktoś rozpozna podejrzanych na przykład po specyficznym sposobie poruszania się. Każda informacja jest dla nas cenna i ważna. Zależy nam na tym, żeby tę sprawę wyjaśnić - podkreśla Krzysztof Chuderski.
Tarnowska policja apeluje o podzielenie się swoimi spostrzeżeniami pod nr tel. 997 lub 112. Prosi o to wszystkie osoby, które zauważyły coś podejrzanego w rejonie Placu Więźniów KL Auschwitz lub w Starej Łaźni między 5 maja od godz. 16 do 6 maja, do godz. 22 -0.
Złodziejom, jeśli uda się ich ustalić grozi kara 10 lat więzienia. Miejsce do tej pory uchodziło za stosunkowo bezpieczne, choć kilka lat temu z jednego z lokali usługowych w Starej Łaźni włamywacze skradli laptopy.
ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów
źródło: naszemiasto.pl
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?