Tarnów. Ponad 40 mln zł na rozbudowę wałów przeciwpowodziowych wzdłuż Białej. Tarnów będzie lepiej chroniony przed powodzią

Starania o uzupełnienie brakujących odcinków wałów przy Białej oraz modernizację istniejących trwały co najmniej od pamiętnej powodzi w 2010 roku, kiedy to potężna fala wezbraniowa, płynąca od Ciężkowic i Tuchowa, dotarła do miasta i zalała większą część ogródków działkowych między ul. św. Katarzyny i Kassali. Zagroziła domom m.in. na os. Kolejowym, ale dzięki ustawieniu zapór z worków z piaskiem udało się je ochronić.

Prace przy budowie blisko 700 metrów zupełnie nowych obwałowań w tym miejscu wchodzą właśnie w decydującą fazę. Niestety, w trakcie robót natrafiono na niezidentyfikowane wcześniej wysypisko śmieci.

- To ogromne ilości gruzu, szkła, różnego rodzaju odpadów i garnków, które mieszkańcy tutaj wywozili, a my to musimy teraz za nich posprzątać, aby móc dalej realizować inwestycję – mówi Małgorzata Sikora, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Trwają rozmowy z miastem, na temat usunięcia śmieci, a tegoroczny termin zakończenia inwestycji nie jest zagrożony.

Robotnicy niedługo pojawią się również na kolejnym odcinku wałów przy Białej, w sąsiedztwie ujścia tej rzeki do Dunajca. RZGW udało się pozyskać środki i wyłonić wykonawcę zadania, w ramach którego przebudowanych zostanie ok. 13 kilometrów obwałowań po obu stronach rzeki.

- Tarnowska inwestycja jest jedną z tych, które realizujemy w ramach programu ochrony przed powodzią dla dorzecza Odry i Wisły. Chcemy ją wykonać bardzo szybko. Do 2022 roku powstanie kilkanaście kilometrów nowoczesnych, podwyższonych wałów, z całą infrastrukturą, przesłonami filtracyjnymi, zabezpieczone od zwierząt ryjących, ze wszystkimi drogami dojazdowymi i przepustami – wylicza Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.

Rozbudowa prowadzona będzie na terenie Tarnowa, a także miejscowości Biała i na niewielkim odcinku w Komorowie. Wały zostaną podwyższone miejscami nawet o pół metra, a lewy odcinek obwałowań dodatkowo zostanie wydłużony.

- Obywatele muszą być chronieni przed skutkami powodzi, zarówno tych gwałtownych, które miały miejsce ostatnio, jak i wynikających z długotrwałych opadów – mówił podczas uroczystej inauguracji inwestycji Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

Jego zdaniem poczucie bezpieczeństwa dają nie tylko inwestycje w obronność państwa czy w komunikację i transport, ale również zabezpieczające osoby, których domy znajdują się w sąsiedztwie rzek i na terenach zalewowych.

- To jest Polski Ład w wymiarze czysto praktycznym, a tego typu inwestycji będzie jeszcze więcej, aby poczucie bezpieczeństwa powodziowego było jak największe – zapowiada Andrzej Adamczyk.

Do pełni szczęścia brakuje jeszcze obwałowań przy Białej od strony os. Koszyckiego. Rozpoczęły się jednak już także działania w tym kierunku. Kompletowana jest dokumentacja i trwają przygotowania do ogłoszenia przetargu na projekt nowych wałów w tym miejscu.

FLESZ - Dozór sanitarny zamiast kwarantanny po kontakcie z zakażonymi "Deltą"