Tarnów. Pięć lat temu odszedł Krystian Rempała. Gdyby zdolny żużlowiec Unii Tarnów żył, miałby dopiero 23 lata [ZDJĘCIA]

FLESZ - Co zrobić, kiedy zaginęło dziecko?

Ciało młodego sportowca spoczywa na cmentarzu komunalnym w Tarnowie Mościcach. Nagrobek zmarłego tragicznie zawodnika "Jaskółek" zdobi pomnik, który jest dokładnym odwzorowaniem sylwetki Krystiana Rempały w kevlarze żużlowym. Na grobowcu ułożono serce z białych róż, a obok pali się znicz. Jest także lampion od kibiców z napisem "Pamiętamy".

Krystian był jednym z członków słynnego nie tylko w Tarnowie żużlowego klanu Rempałów. Na torze ścigał się jego ojciec Jacek i wujkowie. Kariera Krystiana rozwijała się znakomicie.

Tragiczny wypadek Krystiana Rempały na torze w Rybniku

Wszystko przerwał tragiczny wypadek podczas meczu Unii Tarnów na torze w Rybniku 22 maja 2016 roku. Po upadku na wirażu, w stanie krytycznym, Krystian został przetransportowany do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju. Zmarł 28 maja nie odzyskując przytomności.

Jego śmierć wstrząsnęła kibicami w Tarnowie i całej Polsce. Przed stadionem w Mościcach fani żużla zapalali znicze, podobne akcje odbywały się w innych miastach kraju, choćby przed stadionem Wandy w Krakowie.

Tłumy żegnały Krystiana Rempałę

Pogrzeb Krystiana na cmentarzu w Mościcach zgromadził tysiące osób, w tym delegacje z innych żużlowych ośrodków w Polsce.

Rok później, na nagrobku zawodnika stanął pomnik, przedstawiający Krystiana w żużlowym kevlarze.

Martyna Rempała, siostra żużlowca, nagrała dla tragicznie zmarłego brata piosenkę z teledyskiem "Nie tak miało być". Na Youtube wzruszający klip ma już blisko 7,5 milionów odtworzeń.