Tarnów. Zuza z "Policjantek i Policjantów" i Dagmara z "Na dobre i na złe" to tak naprawdę tarnowianka Maryla Morydz [ZDJĘCIA]

FLESZ - Sypią się mandaty za łamanie obostrzeń

Dla bliskich i znajomych jest po prostu Marylką. Jednak na ulicy czy w sklepie zdarza się, że ludzie zwracają się do niej "Zuza". Takie bowiem imię nosi grana przez nią postać popularnego serialu "Policjantki i policjanci". W rolę podkomisarz Zuzanny Kowal wciela już trzy lata.

- Ostatnio byłam w odwiedzinach u rodziny w Gdyni. Poszłam do sklepu i miałam oczywiście maseczkę założoną na twarz i czapkę na głowie. Mimo to, sprzedawczyni od razu mnie rozpoznała i mówiła, że nie ukryję się pod tą maseczką, że wie, że jestem Zuzą Kowal - śmieje się 28-letnia aktorka rodem z Tarnowa.

Maryla Morydz zaczynała w Tarnowie jako biedronka, później zdobyła medal na mistrzostwach świata

Pierwsze kroki w artystycznym świecie stawiała w Tarnowie. Już jako pięciolatka wzięła udział w widowisku tanecznym "Przygody Skrzata Wiercipiętka" przygotowanym przez Studio Tańca Honorata w Tarnowie. Zagrała tam...Biedronkę. W kolejnych latach rozwijała się pod okiem nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 9.

- Trafiłam na wspaniałych i bardzo kreatywnych nauczycieli, którzy przygotowywali różne przedstawienia i pokazy taneczne - podkreśla aktorka.

Świętowała sukcesy ze Studiem Tańca Honorata, gdzie przez 15 lat była członkiem formacji tanecznej. Zwieńczeniem jej kariery tanecznej było zdobycie srebrnego medalu na Mistrzostwach Świata w w tańcu sportowym cheerleaders, które odbyły się w Hong-Kongu w 2011 roku.

Od statystki do drugoplanowej roli w popularnym serialu

Po maturze w I LO, postanowiła studiować psychologię w Warszawie. Zamiast jednak spędzać czas chociażby w prywatnym gabinecie, udzielając porad swoim pacjentom, realizuje się na planie seriali telewizyjnych. Pasja do aktorstwa zrodziła się również w Tarnowie.

- Będąc na studiach dostałam propozycję wystąpienia w teledysku zespołu Anvision, który był nagrywany w Tarnowie. Było to wspaniałe przeżycie i tak mi się spodobało, że postanowiłam się zapisać do agencji dla statystów - zaznacza 28-latka.

Początkowo statystowała m.in. w filmie "Planeta Singli" czy serialach "M jak Miłość" i "Barwach szczęścia". Jednym z przełomów była wizyta na planie serialu "Na dobre i na złe" w 2015 roku. Początkowo statystowała tam jako anonimowa pielęgniarka. Później na tyle spodobała się reżyserom i scenarzystom, że stworzyli dla niej drugoplanową rolę pielęgniarki Dagmary.

W policyjnym mundurze radzi sobie doskonale, była nawet komendantem

Prawdziwą popularność zdobyła jednak, gdy zaczęła ubierać policyjny mundur. Do serialu "Policjanci i policjantki" trafiła wprawdzie z castingu, ale startowała w nim na rolę zupełnie innej postaci - st. post. Joanny Zatońskiej. Tymczasem produkcja zaproponował jej udział w serialu jako podkomisarz Zuzanna Kowal. Do obsady dołączyła w 2018 roku jako nowa... pani komendant. Później po różnych perypetiach odtwarzanej przez nią postaci trafiła do wydziału patrolowego.

- Mamy cykliczne szkolenia z antyterrorystami, którzy uczą nas prawidłowych postaw czy obsługi broni. Ja sama nieraz na ulicy podpatruje policjantów, bo chcę żeby moja postać była autentyczna - podkreśla Maryla.

Ostatnio była mniej widoczna w serialu, bo jej postać zaszła w ciążę i poszła na urlop macierzyński. Jednak już wkrótce znowu będzie można ją częściej oglądać w serii o policjantach z Wrocławia.

Maryla to wierna kibicka tarnowskich żużlowców

Praca na planach pochłania jej wiele czasu. Dodatkowo cały czas bierze udział w różnych castingach, ma też na swoim koncie udziały w reklamach telewizyjnych. Kiedy jednak tylko ma wolną chwilę, odwiedza rodzinny Tarnów. Jednym z najważniejszych dla niej miejsc jest Stadion Miejski, w którym od dziecka kibicuje tarnowskim żużlowcom.

- Niestety często zdarza się tak, że jak wracam do Tarnowa, to akurat mają mecz wyjazdowy, ale zawsze "Jaskółki" będą w moim sercu - przekonuje 28-letnia aktorka.