Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Na piechotę do domu wybrał się po... autostradzie A4. Piechur tłumaczył, że to najkrótsza droga. To mogło się skończyć tragedią

Andrzej Skórka
Andrzej Skórka
Mieszkaniec Tarnowa spacerował w nocy autostradą. Mówił, że wraca do domu
Mieszkaniec Tarnowa spacerował w nocy autostradą. Mówił, że wraca do domu Andrzej Skórka
Mieszkaniec Tarnowa wybrał się na... nocny spacer pod autostradzie A4. Zanim doszło do tragedii, zareagowali kierowcy i wezwali policję. Zatrzymany nie krył zdziwienia interwencją i nałożonym na niego mandatem. Do domu dotarł w charakterze pasażera radiowozu.

W środku nocy, około godz. 2:20 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie otrzymał zgłoszenia o pieszym idącym autostradą A4 na wysokości Tarnowa.

Piechur szedł autostradą A4 w Tarnowie

- Telefonowali zaniepokojeni takim widokiem kierowcy. Z ich relacji wynikało, że pieszy porusza się pasem awaryjnym, ubrany jest na ciemno, nie ma żadnych elementów odblaskowych i jest bardzo słabo widoczny dla zmotoryzowanych – relacjonuje asp. szt. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.

Skierowany na miejsce patrol zastał pieszego w rejonie węzła Tarnów-Centrum. Mężczyzna poruszał się pasem awaryjnym jezdni prowadzącej w kierunku Rzeszowa, ale w przeciwną stronę. 53-letni mieszkaniec Tarnowa był trzeźwy.

- Tłumaczył, że idzie autostradą do domu w rejonie osiedla Klikowa, bo to najkrótsza droga – mówi rzecznik policji.

Piechur został ukarany mandatem w wysokości 50 zł, a do domu policjanci odwieźli go radiowozem.

- Po autostradzie mogą poruszać się wyłącznie samochody i motocykle. Zabroniona jest jazda autostradą pojazdów rowerów i motorowerów, ciągników, wozów konnych, nie mogą poruszać się nią również piesi – przypomina Paweł Klimek.

Wpadł w zasadzkę przygotowaną przez policjantów

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto