Tarnów może stracić kolejne dwie spółki zależne od Grupy Azoty? Posłanka Urszula Augustyn: mogą zmienić siedzibę na Kędzierzyn-Koźle

Podczas czwartkowej (5 października) konferencji prasowej parlamentarzystka przekonywała, że bardzo realny jest scenariusz, że za dwa-trzy miesiące siedziby wspomnianych spółek będą mieścić się już nie w Tarnowie, ale w… Kędzierzynie Koźlu.

- Zarząd Grupy Azoty Kędzierzyn rozpoczął bowiem działania przeciw Grupie Azoty PKCH wnosząc do sądu arbitrażowego sprawę o zabezpieczenie kwoty 75 milionów złotych tytułem odszkodowania za wadliwe i nieterminowe wykonanie jednej z instalacji. Sąd podzielił argumenty przedstawicieli Kędzierzyna i uznał te roszczenia za zasadne – mówi Urszula Augustyn, przedstawiając kopię wydanego postanowienia.

Sąd zdecydował w nim o ustanowieniu na poczet roszczeń zabezpieczenia na majątku PKCH, a konkretnie na spółkach: Prorem, Automatyka i JRCH, z których dwie ostatnie siedziby mają właśnie w Tarnowie. Dalszą konsekwencją tego – jak twierdzi posłanka Augustyn – może być to, że ich właścicielem nie będzie już Grupa Azoty w Tarnowie, tylko Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle.

- To oznacza, że do Kędzierzyna przeniosą się zarządy spółek i będzie mniej miejsc pracy. Czeka nas kolejna degradacja tarnowskiej części całej grupy. Jeśli tak dalej pójdzie, to w Tarnowie zostanie tylko tabliczka z napisem, że tu kiedyś było tu duże konsorcjum chemiczne, bo nic z niego nie zostanie – oburza się posłanka.

Dziwi się temu, że spółki-córki zamiast dogadać się wewnątrz grupy idą do sądów.

Tak wyglądało ślubowanie uczniów klas mundurowych XVI LO na tarnowskim Rynku