Wiadukt w Tarnowie za niski. Ciężarówki i autobusy pod nim się nie mieszczą
Na ul. Tuchowskiej znajduje się prawdziwe drogowe wąskie gardło, które nie zostało wyeliminowane przed sześcioma laty podczas przebudowy dwóch znajdujących się przy niej obiektów kolejowych. Na dodatek prześwit pod wiaduktami pozostał niezmieniony. To tylko 3,3 metra, co wielokrotnie było powodem klinowania się pod nimi samochodów ciężarowych i autobusów, których kierowcy lekceważyli znaki zakazujące przejazdu pojazdom wyższym. Ślady tego widoczne są zwłaszcza na drugim wiadukcie - przy kościółku św. Trójcy.
30 lipca, w ramach napraw gwarancyjnych, wykonawca zdemontował osiem uszkodzonych elementów okładzinowych. W związku z pracami droga przez cały dzień była zamknięta dla ruchu, a kierowcy wjeżdżający do miasta od południa musieli jechać objazdami i stać w korkach.
- W związku z zakończeniem okresu gwarancyjnego, naprawa kolejnych uszkodzeń elementów obiektu będzie już przedmiotem zarządcy infrastruktury kolejowej – mówi Dorota Szalacha z PKP PLK w Krakowie.
Policja szuka sprawcy dewastacji
Zawiadomienie w sprawie dewastacji wiaduktu, wysłane zostało na policję. Ta jednak – jak ustaliliśmy – nie interweniowała na Tuchowskiej, stąd z ustaleniem sprawcy może być kłopot. Nadłamane elementy betonowych oklein niebezpiecznie zwisały nad drogą.
Problem – jak sugerują sami kierowcy - rozwiązałoby zamontowanie pod wiaduktem barierek, które odpowiednio wcześnie informowałyby o tym, że pojazd jest za wielki i może zawadzić o konstrukcję, przez co nie powinien dalej jechać. Stojące przy drodze znaki są bowiem przez prowadzących duże pojazdy często ignorowane lub niezauważane.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Wakacyjna moda prosto z tarnowskiego Burku dlań pań, panów, dzieci [ZDJĘCIA, CENY]
- Julia, "Królowa życia" z Tarnowa, maluje zwłoki i projektuje trumny
- Nowe atrakcje zaledwie pół godziny drogi z Tarnowa. Latoszyn-Zdrój rozwija ofertę
- Które miasta regionu tarnowskiego wyludniają się, a gdzie populacja rośnie? [RANKING]
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?