Dwie firmy w przetargu na odbiór odpadów w Gromniku
Na ogłoszony przez gminę Gromnik przetarg na odbiór odpadów w 2023 roku wystartowały dwie firmy – Dorzecze Białej z Tuchowa oraz Kombud z Ciężkowic, który przez ostatnie lata zajmował się wywozem śmieci od mieszkańców.
- Niższą cenę, nawet względem tej, która obowiązywała do tej pory, zaproponowało Dorzecze Białej. Oferta Kombudu była o 300 tysięcy wyższa niż stawka tegoroczna, stąd wygrała oferta tańsza firmy z Tuchowa – tłumaczy Bogdan Stasz, wójt Gromnika.
W ocenie firmy Kombud, oferta konkurenta nosi znamiona ceny dumpingowej i dlatego zaskarżyła wyniki przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej. Postępowanie może toczyć się nawet kilka tygodni, a tymczasem śmieci ktoś musi od mieszkańców po nowym roku odbierać.
Mieszkańcy Gromnika nie dostali nowych worków
Pierwszą oznaką problemów z tym związanych było to, że dotychczasowy odbiorca śmieci, w trakcie ostatniego objazdu nie zostawił mieszkańcom nowych worków na odpady zmieszane i segregowane. Stało się to dopiero po interwencji urzędu gminy.
- Na szczęście zaktualizowane przepisy pozwalają nam na to, aby do czasu rozstrzygnięcia sporu w KIO, podpisać umowę tymczasową na odbiór odpadów z firmą, która do tej pory świadczyła tę usługę na terenie gminy. Śmieciowy paraliż nam nie grozi, mieszkańcy nie muszą się obawiać – tłumaczy Bogdan Stasz.
Gdyby wyniki przetargu zostały utrzymane, dotychczasowa cena za odbiór opadów w 2023 roku pozostałaby bez zmian. W przypadku jednak, gdyby Dorzecze Białej się wycofało i wygrałaby oferta Kombudu, wówczas podwyżka byłaby nieunikniona. Wójt szacuje, że stawki wzrosłyby z obecnych 18 zł za odbiór odpadów segregowanych do 21 zł za osobę.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Duże zmiany dla konsumentów od 2023 r. Część trafi do szarej strefy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?