Są dodatkowe pieniądze z Ministerstwa Kultury na odbudowę wieży zamkowej w Melsztynie. Będzie można podziwiać widoki z wysokości 20 metrów!

Gmina Zakliczyn na ostatni etap odbudowy wieży zamkowej w Melsztynie otrzymała już wcześniej z Ministerstwa Kultury 350 tysięcy złotych. Wraz z wkładem własnym, na dokończenie inwestycji samorząd chciał przeznaczyć pół miliona złotych. Okazało się jednak, że taka kwota nie jest wystarczająca, aby zrealizować prace. W przetargu najniższa oferta wyniosła bowiem prawie 1,3 mln złotych.

- Napisaliśmy więc pismo do pana Piotra Glińskiego - Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z prośbą o zwiększenie dotacji, aby możliwe było podpisanie umowy z wykonawcą i jeszcze w tym roku wykonanie ostatniej kondygnacji budynku i dachu wieży. Z departamentu ochrony zabytków MKiDN nadeszła właśnie pozytywna odpowiedź - zaznacza Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna.

Ostatecznie podtarnowski samorząd otrzymał blisko 700 tys. złotych dotacji, co pozwoli na realizację inwestycji. Dzięki temu jeszcze w tym roku zakończone zostaną prace nad odbudową i konstrukcyjnym domknięciem wieży średniowiecznego zamku w Melsztynie. Zaplanowano wykonanie kolejnych dwóch kondygnacji wieży zabytkowej budowli do wysokości 20 metrów. Całość zakończona zostanie dachem, przez co cała konstrukcja będzie miała 28 metrów wysokości.

- Na ostatniej kondygnacji znajdować się będzie przestrzeń widokowa, z której podziwiać będzie można piękne krajobrazy doliny Dunajca, Beskidu Sądeckiego i Wyspowego, a przy dobrej widoczności zobaczyć również szczyty Tatr - podkreśla burmistrz Chrobak.

Do tej pory na odbudowę wieży zamkowej i wszystkie sprawy związane z zagospodarowaniem tego terenu gmina wydała blisko 3 mln zł, z czego większość stanowiły rządowe dofinansowania. Równolegle z odbudową wieży trwa również budowa przypory, która będzie miała trzy kondygnacje z klatką schodową, a na jej szczycie znajdzie się kolejny taras widokowy.

- Po całościowej odbudowie zamkowej wieży koncentrować się będziemy na poszukiwaniu pieniędzy na kontynuowanie rozpoczętych już prac w celu odtworzenia przypory wieży zamku. Zleciliśmy też wykonanie dokumentacji projektowej na zabezpieczenie zewnętrznych murów zamku, które zagrożone są osuwiskami. Szczególnie trudny teren znajduje się od południowo wschodniej strony, gdzie mury przez erozję ziemi są już bardzo uszkodzone - zaznacza burmistrz Zakliczyna.

Złoty meleks tak popularny w Tarnowie, że wprowadzono dodatkowe przejażdżki