Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Tarnowa walczy o mandat poselski, ale pracy w urzędzie w kampanii nie zawiesi. "Będę rozdzielał to, co polityczne od spraw miasta"

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Roman Ciepiela, po powrocie z urlopu, chciał wytłumaczyć się mieszkańcom ze swojej decyzji o starcie w wyborach do Sejmu
Roman Ciepiela, po powrocie z urlopu, chciał wytłumaczyć się mieszkańcom ze swojej decyzji o starcie w wyborach do Sejmu Paweł Chwał
Roman Ciepiela będzie łączył kampanię przedwyborczą z kierowaniem tarnowskim magistratem. Prezydent Tarnowa będzie jesienią ubiegał się o mandat poselski z ramienia Koalicji Obywatelskiej, ale nie zamierza z tego powodu zawieszać swojej działalności samorządowej.

Roman Ciepiela kandydatem Koalicji Obywatelskiej na posła w Tarnowie

Włodarz Tarnowa mówił o swoim starcie w wyborach parlamentarnych podczas konferencji prasowej, którą zorganizował w poniedziałek (21 sierpnia) w samo południe na tarnowskim Rynku. Jak sam przyznał, był to jego pierwszy dzień w pracy po urlopie. Czuł się jednak w obowiązku, aby wytłumaczyć mieszkańcom powody swojej decyzji.

- Na ile, jest to możliwe będą rozdzielał to, co polityczne od tego, co dotyczy spraw miasta, choć nie do końca da się to rozdzielić. Są bowiem takie sprawy, które są w wyłącznej kompetencji prezydenta i nawet moi zastępcy nie są w stanie w nich mnie zastąpić – tłumaczy Roman Ciepiela.

Przyznaje, że będzie brał urlop jedynie w sytuacji, kiedy jego nieobecność w urzędzie będzie wiązać się z wyjazdami w ramach kampanii poza Tarnów, chyba że będą to przy okazji sprawy służbowe.

Przekonuje, że większość zadań, które zaplanował na obecną kadencję została lub jest realizowana, a swoje wieloletnie doświadczenia na forum samorządowym chce teraz przełożyć na pracę w parlamencie.

- Tarnów jest zabezpieczony, teraz czas na pracę dla Polski – tłumaczy Roman Ciepiela.

Startuje z drugiej pozycji, bo... ustąpił miejsca kobiecie

Swoją decyzję w sprawie ubiegania się o mandat poselski tłumaczy koniecznością obrony demokracji w Polsce, która – jego zdaniem – jest w tym momencie zagrożona. Jako poseł chce walczyć o to, aby zapewniona była stabilność finansowa samorządów, chce podzielić się dobrymi, tarnowskimi doświadczeniami w sprawie budownictwa społecznego, zabiegać o zwiększenie dostępności komunikacyjnej dla mieszkańców podmiejskich miejscowości oraz o... schładzanie planety.

Startuje z drugiego miejsca, choć - jak przyznaje - były propozycje, aby był jedynką na tarnowskiej liście.

- Koalicja Obywatelska zapowiedziała dużo wcześniej, że w połowie okręgów na pierwszych miejscach będą kobiety. Dlatego, ja, jak każdy dżentelmen poprosiłem panią poseł (Urszula Augustyn, przyp. Red.) o to, aby nas reprezentowała. Poza tym ma ona ogromne doświadczenie parlamentarne - przyznał prezydent.

On sam formalnie nie jest obecnie członkiem Platformy Obywatelskiej. Kilka lat temu zawiesił bowiem swoją działalność w ugrupowaniu.

Nowe rondo na ulicy Szujskiego jeszcze w tym roku?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto