Pożar w Karwodrzy w środku nocy
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło na stanowisko kierowania tarnowskiej PSP kilka minut przed godziną 1. w nocy. Gdy pierwsze zastępy przyjechały na miejsce w płomieniach była już większość dachu na murowanym budynku mieszkalnym. Paliła się także przylegający do niego drewniany budynek gospodarczy.
Gaszenie pożaru oraz późniejsze dogaszanie nadpalonych elementów konstrukcji dachu oraz drewna i sprzętów zgromadzonych w budynku gospodarczym (m.in. kosiarka, piła) trwało blisko dwie i pół godziny.
Domownicy zdążyły uciec z płonącego budynku w Karwodrzy
Trzy osoby, które przebywały w budynku, zdążyły opuścić mieszkanie. Resztę nocy spędziły w remizie OSP w Karwodrzy, gdzie zorganizowano im doraźne miejsce pobytu. Będą mogli w niej przebywać do czasu aż uda się naprawić uszkodzony dach na domu.
Przyczyny pożaru ustala policja. Wiele wskazuje na to, że jego przyczyną było zapalenie się sadzy w kominie.
W akcji gaśniczej uczestniczyło 25 strażaków – z jednostek OSP w Karwodrzy, Tuchowie i Piotrkowic a także z filii PSP w Siedliskach.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Reakcja rynku pracy na inflację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?