Para z Tarnowa powalczy o tytuł Ninja Warrior Polska. Artur Orliński podjął wyzwanie po raz trzeci, Natalia debiutuje. Zdjęcia

Artur Orliński, znany w Tarnowie trener personalny, debiutował w czwartej edycji Ninja Warrior Polska.

Dotarł wtedy do finału, kwalifikując się do stawki 24 najlepszych uczestników programu.

Ponownie z ekstremalnym torem przeszkód, wymagajacym od zawodników siły, sprawności, gibkości i żelaznej kondycji mierzył się w siódmej edycji, ale nie zdołał przebrnąć kwalifikacji. To jednak jeszcze bardziej zmotywowało go do treningów.

- Chodzi za mną ten tytuł Ninja Warrior Polska, ale przede wszystkim stawiam sobie w życiu kolejne cele, motywuję do poprawy umiejętności i bycia aktywnym – mówi tarnowski ninja, instruktor MMA, jiu-jitsu, a także runmageddonów.

Przygotowania do kolejnego wyzwania godnego ninja rozpoczął krótko po swoim występie przed kamerami. Ćwiczył regularnie zarówno w Tarnowie, jak i na specjalnym torze przeszkód w Krakowie.

- Przez ostatnie dwa-trzy lata zmieniłem trochę swoje życie zawodowe i prywatne, by móc trenować tę nową dyscyplinę – opowiada Artur Orliński.

Teraz do rywalizacji przystępuje wspólnie ze swoją partnerką, Natalią Nowak. Dziewczyna Artura podczas nagrywania siódmej edycji show kibicowała mu na trybunach, w ósmej sama zmierzy się z ekstremalnym torem przeszkód dla największych twardzielek i twardzieli.

Z jakim skutkiem? Start Artura i Natalia będzie można obejrzeć podczas emisji najbliższego odcinka Ninja Warrior Polska na antenie telewizji Polsat, we wtorek (26 września) wieczorem.

Artur Orliński do tego stopnia zafascynowany jest nową dyscypliną, że planuje uruchomienie w Tarnowie Akademii Ninja dla najmłodszych.

- Te umiejętności będą pomagały rozwijać się również w innych dyscyplinach spotu, jak piłka nożna, siatkówka, czy sporty indywidualne – mówi tarnowianin.

W Mościcach powstaną nowoczesne obiekty treningowe dla młodych sportowców