Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy pumptrack w Tarnowie w rejonie Parku Biegowego Marcinka do naprawy. Ziemia się sypie na tor, a pośrodku stoi woda

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Skarpa osunęła się, a na asfalcie zalega błoto. Jakby tego było mało, pośrodku toru stoi woda.
Skarpa osunęła się, a na asfalcie zalega błoto. Jakby tego było mało, pośrodku toru stoi woda. Paulina Marcinek
Wychodzą kolejne mankamenty, oddanego niedawno do użytku pumptracku w rejonie Parku Biegowego Marcinka w Tarnowie. Na obiekcie, z którego korzystają miłośnicy dwóch kółek, jest pełno błota, ziemia się osuwa, a w samym środku toru stoi woda. Rowerzyści grzmią, że jest ślisko i niebezpiecznie, a miasto obiecuje, że wykonawca inwestycji dokona naprawy.

Pumptrack w Tarnowie powstał z inicjatywy mieszkańców

Budowa toru rowerowego pumptrack w rejonie Parku Biegowego Marcinka w Tarnowie, to pomysł mieszkańców. W 2020 roku dzięki ich głosom zwyciężył w Budżecie Obywatelskim.

Długo wyczekiwana inwestycja została oddana do użytku dopiero w wakacje ubiegłego roku i cieszyła się olbrzymią popularnością. Z pofalowanego toru asfaltowego korzystali zarówno profesjonalni kolarze, jak i ci, którzy chcieli podszkolić swoją technikę jazdy również na hulajnodze.

Wychodzą kolejne mankamenty związane z budową pumptracku w Tarnowie

Zaledwie po kilku dniach od użytkowania na jaw wyszły pierwsze mankamenty inwestycji. Wówczas na asfaltowe tory zaczęła się osuwać ziemia, co utrudniało jazdę, ale również zagrażało bezpieczeństwu użytkowników.

Urzędnicy magistratu zapewniali, że jeśli problem będzie się powtarzał, będą interweniować u wykonawcy.

Po zimie nie jest lepiej. Skarpa osunęła się, a na asfalcie zalega błoto. Jakby tego było mało, pośrodku toru stoi woda.

W internecie zawrzało, a wielu rowerzystów na wykonaniu pumptracku nie zostawia suchej nitki.

- Ta inwestycja, jak wiele innych w Tarnowie, pozostawia wiele do życzenia. Widać, że chyba ktoś tu zapomniał o odwodnieniu. Wielka szkoda, że tak wygląda miejsce, które cieszy się dużą popularnością zwłaszcza wśród młodzieży – podkreśla Mirosław Bieniasz,  pomysłodawca i prowadzący Bieniasz Bike Team.

Urzędnicy interweniuje u wykonawcy tarnowskiego pumptracku. Będzie naprawa?

W sprawie pumptracku interweniował już Tarnowski Ośrodka Sportu i Rekreacji, który administruje obiektem, a urzędnicy magistratu powiadomili wykonawcę o obecnym stanie obiektu.

- To jest teren osuwiskowy, mieliśmy tej zimy gwałtowne opady śniegu, dlatego takie rzeczy mogły się zdarzyć. Wszystko zostało już uzgodnione z wykonawcą, który w ramach gwarancji, ma naprawić usterkę – podkreśla Arkadiusz Marszałek, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Prace mają potrwać do końca kwietnia, a od maja miłośnicy dwóch kółek będą mogli ponownie korzystać pumptracku.

- Liczymy, że wykonawca dotrzyma słowa i to miejsce znowu będzie dostępne dla miłośników dwóch kółek – podkreśla Piotr Mucha,  pasjonat kolarstwa górskiego i jeden z pomysłodawców tras rowerowych i toru pumptrack na Marcince.

Samochody niszczą zieleń w centrum Tarnowa

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto