Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocny pościg ulicami Tarnowa i regionu. Policyjne patrole przez 25 kilometrów jechały za uciekinierem. W końcu wypadł z drogi na rondzie

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Pościg za kierowcą forda prowadzony był przez 25 kilometrów i trwał blisko 20 minut. Ostatecznie 27-letni mężczyzna wpadł w ręce mundurowych.
Pościg za kierowcą forda prowadzony był przez 25 kilometrów i trwał blisko 20 minut. Ostatecznie 27-letni mężczyzna wpadł w ręce mundurowych. KMP Tarnów
Dwa patrole tarnowskiej policji prowadziły pościg za kierowcą forda, który nie zatrzymał się do kontroli na jednej z ulic mieście. Uciekinier został zatrzymany dopiero 25 kilometrów dalej, koło ronda w Wielkiej Wsi. Jak się okazało, 27-letni kierowca był pijany.

Pościg ulicami Tarnowa i regionu

Jak informuje tarnowska policja, do zdarzenia doszło we wtorek (26 grudnia) około godziny 3 w nocy. Jeden z patroli Komisariatu Tarnów-Centrum zwrócił uwagę na jednej z ulic na kierowcę wykonującego niebezpieczny manewr. Mężczyzna wprowadził swojego forda w tzw. boczny poślizg.

Funkcjonariusze bez zastanowienia postanowili zatrzymać kierowcę osobówki. Włączyli sygnały świetlne i wydali polecenia do zatrzymania. Osoba siedząca za kierownicą forda zlekceważyła jednak policyjny radiowóz i wciskając gaz do dechy, rzuciła się do ucieczki.

Pościg prowadzony był początkowo ulicami Tarnowa i dołączył do niego drugi radiowóz.

- Kierowca srebrnego forda jechał w kierunku Mościc, a następnie przez Zbylitowską Górę do drogi krajowej 94 i dalej w kierunku Wojnicza. W Wojniczu zjechał na drogę wojewódzką i skręcił w stronę Zakliczyna - przekazał asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP Tarnów.

Mieszkaniec powiatu tarnowskiego pijany i bez prawa jazdy

Jadąc w kierunku Zakliczyna, kierowca forda staranował po drodze znaki drogowe. Gdy dojeżdżał do ronda w Wielkiej Wsi, uderzył w krawężnik, a następnie kolejne znaki drogowe i wypadł z trasy. To umożliwiło mu dalszą jazdę.

- W samochodzie, oprócz kierowcy obok siedział pasażer, a na przednim dywaniku znajdowała się niedokończona butelka alkoholu. Obaj mężczyźni byli nietrzeźwi. Kierowca w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Obaj też zostali przewiezieni do jednostek Policji w Wojniczu oraz Tarnowie, a uszkodzony ford trafił na parking strzeżony, jako przedmiot postępowania przygotowawczego - informuje asp. sztab. Klimek.

Jak się okazało 27-letni kierowca forda miał już nałożony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Mieszkaniec powiatu tarnowskiego odpowie teraz za jazdę po pijanemu, ucieczkę przed policją oraz wykroczenia, których dopuścił się podczas brawurowej ucieczki. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Oszuści przed świętami wzięli na celownik mieszkańców Tarnowa i regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto