Premier zapowiada wzmożone kontrole
Bogusławie Pytce podczas konkursu Miss Wdzięku na Festiwalu Kół Gospodyń Wiejskich Polska od Kuchni w Krakowie kibicował cały Pawęzów. Najmocniej zaś jej córka Magdalena, która rok temu otrzymała koronę i tytuł najpiękniejszej gospodyni w Małopolsce (do lat 45).
- Od początku czułam, że mama wygra i mówiłam dziewczynom z koła, że trzeba się przygotować do wyjścia na scenę – uśmiecha się Magdalena Pytka-Blicharska.
To jej córka, Magda była jedną z pierwszych osób, które wspólnie z panią sołtys Pawęzowa postanowiły reaktywować miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich i została jego przewodniczącą. Namówiła mamę, by też poszła na zebranie do remizy.
- Przeprowadziliśmy się parę lat temu z Tarnowa, a ja pomyślałam, że to dobra okazja, by poznać bliżej mieszkanki Pawęzowa - opowiada pani Bogusława. Już po pierwszym spotkaniu stwierdziła, że Cuda & Wianki Pawęzowianki to coś dla niej. Jest bardzo zaangażowana, dlatego nie potrafiła odmówić koleżankom, gdy poprosiły by reprezentowała je na konkursie Miss Wdzięku (45 plus) na Festiwalu KGW Polska od Kuchni.
- Pomyślałam sobie: "a co mi zależy" i w przypływie emocji się zgodziłam. Nawet przez myśl mi nie przyszło, że mogę wygrać - mówi.
Najpiękniejsza gospodyni w Małopolsce pochodzi z Pawęzowa
Na scenie zaprezentowała się w trzech strojach: ślubnym, regionalnym i wieczorowym. W wyborze kreacji konkursowych pomogły niezawodne koleżanki. Jedna podarowała jej suknię ze Stanów Zjednoczonych, drugą sukienkę, w kolorze butelkowej zieleni, wypatrzyła w sklepie odzieżowym. Po występie na scenie, na wygraną nie liczyła.
- Większość kandydatek była młodsza, niektóre mogłyby być nawet moimi córkami - śmieje się. - Kiedy wyczytali moje nazwisko, byłam w szoku. Nie byłam w stanie się ruszyć, ale moment koronacji był naprawdę przyjemny - dodaje.
Podczas festiwalu panie z KGW w Pawęzowie otrzymały również wyróżnienie z kategorii kobieta gospodarna oraz drugiej miejsce w dziedzinie artystycznej za wykonanie rózgi weselnej.
- Szczególnie cieszymy się, że udało nam się obronić tytuł Miss Wdzięku z zeszłego roku i że to mama poszła w ślady córki – podkreśla Małgorzata Niedojadło, sołtys Pawęzowa.
Pani Bogusława razem z córką i paniami z Cuda & Wianki Pawęzowianki pieką ciasta na różne piknik, festyny, pomagają w akacjach charytatywnych, a podczas ostatnich świąt kolędowały po domach. Jednym z dzieł pani Bogusławy są wianki, które zrobiła wspólnie z przyjaciółką dla koleżanek z koła. Wianki wzbudzają zachwyt niemal na każdej imprezie, na której pojawiają się gospodynie.
Mama i córka razem nie tylko w kole gospodyń
Mama i córka nie tylko wspólnie działają w kole. Sporo czasu spędzają robiąc przetwory. Zwłaszcza dżemy z owocami i warzywami oraz soki. Przyznają, że za wspólnym gotowaniem nie przepadają, ale za to co do do smaków, są w pełni zgodne. W niedziele nie ma u nich tradycyjnego rosołu, jest za to zupa rybna bądź kremy z warzyw. A zamiast kotleta schabowego - na przykład placuszki ziemniaczane lub z cukinii, z sosem tatarskim.
- Staramy się pokazać, ze można szanować tradycję, będąc jednocześnie nowoczesnym – podkreśla Bogusława Pytka.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Wakacyjna moda prosto z tarnowskiego Burku dlań pań, panów, dzieci [ZDJĘCIA, CENY]
- Julia, "Królowa życia" z Tarnowa, maluje zwłoki i projektuje trumny
- Nowe atrakcje zaledwie pół godziny drogi z Tarnowa. Latoszyn-Zdrój rozwija ofertę
- Które miasta regionu tarnowskiego wyludniają się, a gdzie populacja rośnie? [RANKING]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?