FLESZ - Dwa tygodnie wojny w Ukrainie RAPORT
Oblężenie przy ulicy Nowej 4 w Tarnowie
Przy ulicy Nowej 4 w Urzędzie Miasta Tarnowa o godzinie 8 pojawiły się pierwsze osoby, które chciały złożyć wniosek o nadanie numeru PESEL. Przed budynkiem ustawiono namioty, by w razie deszczu i dużych kolejek mogli się pod nimi schronić obywatele Ukrainy. Na korytarzach przed południem było tłoczno. W kolejce czekało kilkadziesiąt osób. Urzędnicy pomagali uchodźcom wypełniać formularz oraz kierowali do fotografa, gdzie mogą zrobić bezpłatnie zdjęcie.
- Spodziewaliśmy się, że będzie dużo osób, a nasze możliwości są ograniczone. Na ten moment udało nam się utworzyć trzy stanowiska do obsługi obywateli Ukrainy. Niestety najdłużej trwa wprowadzanie danych do systemu, zajmuje to nawet pół godziny dla jednej osoby - mówi Małgorzata Słomka-Narożańska, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich UMT
Uchodźcy chcą uczyć się i pracować w Tarnowie
W kolejce po nadanie numeru PESEL czekała ze swoją córeczką Olga, która przyjechała do Tarnowa z Kamieńca Podolskiego. PESEL jest jej potrzeby, bo chciałaby szybko znaleźć pracę.
Wniosek wypełniała też Anna, która przed piekłem wojny uciekła ze swoim bratem z Winnicy. Obydwoje mieszkają u jednej z tarnowskich rodzin. - Zamierzam się u was uczyć, chciałabym studiować informatykę - mówi Ukrainka.
Miasto planuje utworzyć kolejne stanowiska do obsługi uchodźców. Z wnioskiem wystąpiło już do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Wiemy, że odpowiedni sprzęt jest przygotowywany i mam nadzieję, że dostaniemy istotne wzmocnienie techniczne. To jednak nie wszystko, bo osoby przygotowane do nadawania PESEL, muszą mieć też stosowne certyfikaty, więc wystąpiliśmy do wojewody o skierowanie do nas trzech nowych pracowników z urzędu wojewódzkiego - mówi Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa. Dodaje, że miasto rozważa wprowadzenie zapisów i systemu kolejkowego. Głównie z myślą o mamach z dziećmi, by uniknęły czekania w urzędzie.
W Urzędzie Gminy Tarnów też rejestruje się wielu uchodźców
W środę (16 marca) rano spora kolejka uchodźców ustawiła się również w budynku Urzędu Gminy Tarnów przy ulicy Krakowskiej 19. Salę narad zmieniono w punkt obsługi obywateli Ukrainy ubiegających się o nadawanie PESEL.
- Spodziewając się, że sytuacja może być trudna, delegowaliśmy pracowników i uruchomiliśmy dwa kolejne stanowiska. W sumie mamy ich cztery, a docelowo planujemy utworzyć sześć – mówi Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów. - Obsłużymy wszystkich, ale niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość – dodaje.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Największe wpadki inwestycyjne ostatnich lat w Tarnowie i regionie [ZDJĘCIA]
- Tarnów u stóp Tatr w obiektywie Radka Iwanickiego [ZDJĘCIA]
- Na zbiorniku w Skrzyszowie będzie można wędkować. Widoków na kąpielisko brak ZDJĘCIA
- TOP największych pracodawców z Tarnowa i okolic. Tu pracuje kilkanaście tysięcy osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?