Awaria za awarią. Woda zalewa windy na stacji PKP w Tarnowie
Była to już druga tak poważna awaria wind na zmodernizowanej stacji kolejowej w Tarnowie. Rok temu, kiedy w wyniku awarii przepompowni doszło do zalania najniżej położonych podzespołów dźwigów, urządzenia nie działały blisko dwa tygodnie.
Teraz sytuacja powtórzyła się. Do awarii doszło również po ulewnych deszczach, które nawiedziły miasto w lipcu. Woda ponownie zalała elementy nośne dźwigów, ale uszkodzenia okazały się o wiele poważniejsze.
- Konieczne okazało się sprowadzenie niezbędnych części od producenta, co skutkowało wydłużeniem czasu naprawy – tłumaczy Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK SA.
Kłopoty podróżnych z dostaniem się na perony
Przez ponad dwa miesiące podróżni, dźwigający ze sobą duże walizki i ciężkie torby skazani byli na pokonywanie stromych schodów. Najpierw tych, które prowadzą z dworca do przejścia podziemnego, a następnie – w górę, na wybrany peron. Duży problem z tym, aby dostać się do pociągu miały zwłaszcza osoby niepełnosprawne, starsze i mające problemy z chodzeniem, a także z dziećmi na wózkach. Awaria na dodatek nałożyła się z wakacjami, kiedy to ruch na stacji w Tarnowie jest dużo większy, a podróżni mają ze sobą większy bagaż.
- To był koszmar. Mamy niby nowoczesny, piękny dworzec, którym miasto chlubi się w kraju i wyremontowane za miliony złotych perony na stacji, a tymczasem windy co chwilę są popsute. Coś z nimi chyba jest nie tak – żali się Anna Micek, która kilkukrotnie w ciągu ostatnich tygodni musiała prosić innych podróżnych o pomoc w zejściu po schodach i zniesieniu walizki. Chodzi bowiem o kulach.
W wyjątkowych sytuacjach podróżnym w dostaniu się do pociągów pomagała ochrona.
Sposób na awarię... wsiąść na innej stacji
Oburzenie wśród podróżnych budziły nie tylko popsute windy, ale też kartki, które PKP PLK powiesiło na nich oraz w gablotach na peronach z informacją, aby na czas awarii korzystać z okolicznych stacji, które dysponują dostępem dla osób z niepełnosprawnością lub o ograniczonej możliwości poruszania się. W przypadku pociągów osobowych wskazano stacje w Mościcach i Woli Rzędzińskiej, a w przypadku pociągów dalekobieżnych - stacje w Bochni i Dębicy.
Windy na stacji w Tarnowie ostatecznie wznowiły swoją pracę w piątek (13 października). Korzysta z nich - jak pokazują pierwsze dni po usunięciu awarii - bardzo wiele osób, dla których stanowią one duże ułatwienie w dostaniu się na perony.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Najpiękniejszy ogród w regionie tarnowskim u progu lata wygląda baśniowo
- Obłoki srebrzyste nad Tarnowem. To wyjątkowe zjawisko na niebie
- Gdzie opalać się w Tarnowie i regionie? Zobaczcie najlepsze miejsca
- Tarnów na Instagramie wygląda przepięknie! Zobaczcie cudowne zdjęcia internautów
- Tarnów w latach 90. Aż trudno uwierzyć, że tak wyglądał!
- Wsi sielska, anielska. Oto 11 najmniejszych miejscowości regionu tarnowskiego
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?