Tarnowscy policjanci w popularnym ośrodku narciarskim we Włoszech. Mundurowi jednak tam nie wypoczywają, a dbają o bezpieczeństwo na stokach

Na ile procent Polska otrzyma pieniądze z KPO?

Tarnowscy mundurowi razem z czterema innymi funkcjonariuszami ze Śląska patrolują stoki narciarskie wraz z włoskimi kolegami w rejonie miejscowości Moena oraz Madonna di Campiglio, gdzie co roku na zimowe ferie przyjeżdża tysiące polskich turystów.

Kom. Paweł Cudek i mł. asp. Krzysztof Winkowski posiadają doskonałe umiejętności narciarskie. W sezonie zimowym można ich spotkać m.in. na stoku narciarskim w Siemiechowie, gdzie dbają o porządek i bezpieczeństwo narciarzy. Legitymują się także uprawnieniami instruktora narciarstwa PZN. W trakcie służby na włoskich stokach występują w służbowym stroju narciarskim, ale nie nie są wyposażeni w środki przymusu bezpośredniego, nie posiadają przy sobie również broni służbowej.

- Podczas realizacji tego rodzaju przedsięwzięć policjanci spotykają się z dużym zainteresowaniem ze strony naszych rodaków i wyrazami sympatii. Pomoc ze strony polskich policjantów jest bardzo dobrze oceniana przez naszych rodaków, albowiem znacznie ułatwia wszelkie niezbędne kontakty z włoskimi służbami - informuje Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji.

Policjanci dodają, że Polacy wypoczywający na stokach włoskich Dolomitów z reguły są bardzo uprzejmi, zdyscyplinowani oraz przestrzegają, zarówno miejscowego prawa, jak i lokalnych zwyczajów stąd też są grupą narodową bardzo mile przyjmowaną przez miejscową społeczność.