Tarnów: uwaga na złodzei! Podają się za speców od wody

Po kilku tygodniach względnego spokoju, oszuści znowu dali o sobie znać. Tym razem pojawili się w bloku przy ul. Szpitalnej w Tarnowie. Okazuje się, że nie dzwonili do mieszkań na chybił trafił. Na 82-letnią lokatorkę zwrócili uwagę, gdy ta wyszła z mieszkania wyrzucić śmieci. Gdy wracała, na klatce schodowej zagadnęła ją nieznajoma kobieta.

- Twierdziła, że jest przedstawicielką wodociągów, a pojawiła się w budynku w związku z awarią. Udało jej się wprosić do mieszkania późniejszej ofiary - mówi Olga Żabińska z tarnowskiej policji.

Oszustka twierdziła, że w rurach znajdują się zanieczyszczenia i poleciła kobiecie odkręcać kurki na przemian w kuchni i łazience. Do mieszkania wszedł jeszcze mężczyzna, do którego wspólniczka zwracała się per "kierowniku".

Zaabsorbowana krążeniem między kuchnią i łazienką gospodyni nie zauważyła kiedy któreś z nieznajomych wśliznęło się do pokoju i zajrzało do barku. Straty to gotówka - 500 złotych, kilkadziesiąt dolarów amerykańskich. Złodzieje zniknęli bogatsi również o dwa złote pierścionki i trzy okolicznościowe medale ze srebra.

Trwają poszukiwania sprawców. Policja ostrzega starsze osoby przed wpuszczaniem nieznajomych do domów. - Osoby podające się za pracowników jakiejkolwiek instytucji należy wylegitymować. Można też skontaktować się ze wskazanym pracodawcą w celu upewnienia się, czy rzeczywiście wysyłał on swoich ludzi w teren - przypomina Olga Żabińska.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!