Tarnów. Straż miejska ma bata na porzucanie hulajnóg byle gdzie. Jednoślady trafiają na płatny parking, a ich użytkownicy dostaną kary

Maleje liczba kredytów mieszkaniowych

Od początku maja w Tarnowie można korzystać z kilkudziesięciu hulajnóg, które na terenie miasta udostępnia firma Bolt. Można je łatwo wypożyczyć dzięki specjalnej aplikacji. Po skończonej jeździe każdy użytkownik powinien pozostawić jednoślad przy zewnętrznej krawędzi chodnika, pamiętając o tym, aby zachować miejsce o szerokości 1,5 metra.

Te zasady nie dla wszystkich są oczywiste, a porzucane hulajnogi często tarasują chodniki i ścieżki rowerowe.

- Hulajnogi pozostawiane są w obrębach skrzyżowań i na chodnikach, w taki sposób, że uniemożliwiają pieszym bezpieczne przejście. Kiedyś przy alei Piaskowej na zieleńcu porzucono i poprzewracano kilkanaście hulajnóg. W innej części miasta przewrócona hulajnoga przy ciągu pieszo-rowerowym spowodowało, że przewróciło się na niej dziecko jadące na rowerku - mówi Jerzy Pysyk z tarnowskiej straży miejskiej.

Początkowo straż miejska w takich sytuacjach informowała operatora hulajnóg elektrycznych, aby ten rozwiązał problem z niewłaściwie pozostawionym sprzętem.

- Reakcje były jednak zbyt późne, albo w ogóle ich nie było - podkreśla Pysyk.

Straż Miejska w Tarnowie nie patyczkuje się już dłużej z porzuconymi hulajnogami i teraz każdy jednoślad pozostawiany w sposób utrudniający poruszanie się innym, jest zabierany z ulicy i wywożony na strzeżony parking Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej przy ul. Komunalnej. Zanotowano już prawie 40 takich przypadków.

Jednoślad odbiera później operator, ale musi się liczyć z opłatą 79 złotych pobieraną za odholowanie oraz dodatkowo 15 zł za każdą dobę postoju na miejskim parkingu.

Strażnicy zamierzają karać także osoby, które porzucają w niedozwolonym miejscu hulajnogi. Aby ustalić ich dane, zwracają się do operatora systemu jednośladów oraz sieci komórkowej.

- W ramach naszej współpracy ze strażą miejską, przekażemy im dane użytkownika, który nieprawidłowo zaparkował pojazd - przyznaje Martyna Kurkowska, rzecznik prasowy firmy Bolt.

Po ustaleniu sprawcy, wymierzana będzie kara w postaci mandatu, który może wynieść nawet 300 zł. Jeśli ktoś nie przyjmie mandatu, będzie kierowany wniosek do sądu.

W Krakowie czy Chorzowie działają tzw. punkty mobilności, czyli specjalnie wyznaczone miejsca, gdzie można zostawiać hulajnogi. Czy mogą takie powstać w Tarnowie?

- System wynajmu hulajnóg nie jest nasz, ale jeśli operator będzie chciał takie punkty wykonać, to możemy podjąć działania w tym zakresie - zaznacza Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

Firma Bolt zapewnia natomiast, że będzie prowadziła z miastem rozmowy, aby wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania, które pozwolą usystematyzować parkowanie hulajnóg w Tarnowie.