Tarnów. Prawdziwe cuda i cudeńka podczas wiosennego "Bazaru na tarnowskiej Starówce". Na Burku trwa kwietniowa odsłona lubianego targu

Wydarzenie rozpoczęło się o godz. 9 i potrwa do 13. Sprzedawców zgłosiło się tym razem tak wielu, że zabrakło dla wszystkich miejsca na stołach targowych. A oferowany towar jest bardzo różnorodny.

Dużo jest różnego rodzaju rękodzieła – serwet, wyrobów z włóczki, biżuterii, świec zapachowych, ale tradycyjnie też można znaleźć piękne obrazy, płyty w tym mnóstwo winyli, numizmatów, starych zdjęć i gazet, nawet całych, przedwojennych roczników, zegarów, jedynych w swoim rodzaju przedmiotów codziennego użytku – szkła, ozdób, bibelotów, a także skamielin i kamieni, ubrań, a nawet kwiatów doniczkowych. Coś dla siebie znajdą też miłośnicy wędkarstwa, dobrej książki oraz majsterkowicze. Zadowoleni będą również najmłodsi, gdyż na nich czeka duży wybór pluszaków, kultowych resorówek i innych zabawek.

Wiele oferowanych przedmiotów jest nowych, ale nie brakuje również takich, które wprawdzie mają już sporo lat za sobą, ale są wyjątkowe i niepowtarzalne. Sporą część oferowanego towaru ma wartość kolekcjonerską. Ceny są przystępne, a ze sprzedającymi – jak to na bazarze – można się jeszcze potargować.

Wydarzenie to inicjatywa Rady Osiedla Starówka w Tarnowie.