Przyznane na przebudowę ronda w Tarnowie miliony czekają już dwa lata
Plany przebudowy układu komunikacyjnego w sąsiedztwie dawnego Owintaru miasto ogłosiło pod koniec 2020 roku, kiedy podane zostały wyniki podziału środków z Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Tarnów otrzymał na ten cel 9,5 miliona złotych. Gdyby trzymać się podawanych wówczas terminów, to w tym roku powinny kończyć się prace przy pierwszym etapie inwestycji, który zakładał m.in. zastąpienie ronda tymczasowego na skrzyżowaniu ulic: Krakowskiej, Narutowicza i Sikorskiego – stałym, turbinowym o średnicy 20 metrów. Powstać miały również buspasy. Jeden - od skrzyżowania ul. Sikorskiego z Mościckiego prawą częścią jezdni, gdzie obecnie parkuje wielu przewoźników prywatnych, aż do przystanku przy fontannie kosmicznej, z ominięciem ronda. Drugi - ul. Krakowską, od węzła przesiadkowego, obok Plant do ul. Narutowicza.
Inwestycja dotąd jednak się nie rozpoczęła. Wciąż trwają bowiem prace projektowe.
- To skrzyżowanie to prawdziwe wyzwanie dla projektantów. Pod uwagę trzeba było bowiem wziąć nie tylko układ drogowy, na dodatek w ścisłym centrum miasta, ale również całą masę różnego rodzaju instalacji, które są poprowadzone pod ziemią. Ich właścicielami są różne podmioty, a to oznacza dodatkowe komplikacje związane z uzyskaniem niezbędnych zgód – tłumaczy Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.
Na Sikorskiego wybudują przejście podziemne?
Przygotowywany projekt obejmuje przebudowę całego układu komunikacyjnego w rejonie dawnego Owintaru. Poza nowym, dużym rondem na skrzyżowaniu Krakowska-Narutowicza-Sikorskiego powstać ma także mniejsze – naprzeciwko komisariatu Tarnów Centrum - w miejscu, gdzie Narutowicza krzyżuje się z Bandrowskiego.
Planowana jest także budowa drugiego w mieście przejścia podziemnego. Miałoby ono powstać pod ulicą Sikorskiego, na wprost wylotu ul. Kościuszki. Obecnie namalowane są w tym miejscu pasy na drodze, a przechodzący przez ulicę piesi skutecznie wstrzymują ruch na drodze, przez co korki w godzinach szczytu ciągną się aż od skrzyżowania Sikorskiego z Mościckiego.
- Ten problem niestety się nasila, a w niedługiej perspektywie czeka nas remont ulicy Szkotnik. Będą utrudnienia w ruchu dla przejeżdżających tędy samochodów, dlatego chcemy ustawić przy przejściu sygnalizatory świetlne, które pozwolą ruch upłynnić. Piesi będą musieli stosować się do świateł, co ograniczy ich ciągłe przechodzenie przez drogę w tym miejscu – tłumaczy Artur Michałek.
Światła być może pojawią się przy pasach na Sikorskiego jeszcze w tym roku. Ma to być rozwiązanie tymczasowe, dopóki nie uda się sfinalizować prac z przebudową całego układu komunikacyjnego w rejonie planowanego ronda.
Prace w rejonie skrzyżowania Krakowska-Narutowicza-Sikorskiego nie zostały jednak ujęte w przyszłorocznych planach budżetowych Tarnowa. Wraz z rosnącymi cenami mało prawdopodobne jest, aby przyznane z FIL 9,5 mln zł dotacji starczyło na zrealizowanie pierwszego etapu inwestycji. Całość zadania szacowana była dwa lata temu na ok. 40 mln zł. Obecnie ta suma również byłaby z pewnością dużo wyższa.
- Jeżeli będzie gotowy, projekt wystąpimy do wojewody z wnioskiem o zgodę na realizację inwestycji drogowej. Jednocześnie staramy się o dodatkowe środki i szukamy innych źródeł finansowania. Jeżeli tylko takie się pojawią, zadanie zostanie wprowadzone do budżetu i niezwłocznie przystąpimy do jego realizacji - obiecuje dyrektor ZDiK w Tarnowie.
Po nowym roku ruszają prace na Szkotniku
W najbliższych tygodniach powinny natomiast ruszyć prace na półkilometrowym odcinku ulicy Szkotnik - od skrzyżowania z Szujskiego do skrzyżowania z Mościckiego i Sikorskiego. Przebudowana zostanie nie tylko jezdnia, ale także zatoki autobusowe i zjazdy. Wzdłuż rozbudowywanego odcinka ulicy powstaną ścieżka rowerowa i ciąg pieszy, wykonane będzie nowe, energooszczędne oświetlenie. Droga zostanie rozkopana już po nowym roku, choć ruch na niej ma zostać utrzymany.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Czy opłaca się jeździć elektrykiem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?