Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: lokalne fundacje czekają na 1 procent

Paweł Chwał
Wypełniając PIT-y pamiętajmy o 1 procencie dla "naszych" OPP
Wypełniając PIT-y pamiętajmy o 1 procencie dla "naszych" OPP Paweł Chwał
Każdy z nas może w prosty sposób wesprzeć jedną z wielu organizacji pożytku publicznego, bez uszczerbku dla swojej kieszeni. Wystarczy w zeznaniu PIT za ubiegły rok wpisać jej numer KRS i odliczony jeden procent podatku. Ważne, aby były to nasze, tarnowskie i podtarnowskie stowarzyszenia oraz fundacje, których w regionie jest mnóstwo. Tymczasem wciąż chętniej pomagamy "stolicy".

Na 10 organizacji pożytku publicznego, którym mieszkańcy miasta i powiatu, przekazali w ubi roku najwięcej w ramach "1 procenta"egłym, tylko trzy były związane z Tarnowem. - Zdecydowana większość pieniędzy trafiła do fundacji i stowarzyszeń ogólnopolskich, które swoją siedzibę mają w Warszawie i głośno reklamują się w mediach - zauważa Danuta Starzyńska, naczelnik II Urzędu Skarbowego w Tarnowie.

Lokalnych organizacji na reklamę najczęściej nie stać. - Dwa lata temu z własnych pieniędzy propagowaliśmy nasze stowarzyszenie. Pieniędzy wpłynęło wówczas wprawdzie nieco więcej, ale i tak nie zbilansowało to kosztów kampanii promocyjnej - przyznaje Lucyna Cichoń z zarządu Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, koło w Tarnowie. Stowarzyszenie, poprzez różne swoje placówki, obejmuje w tym momencie opieką ok. 150 osób upośledzonych, z autyzmem i zespołem Downa.

Rok temu z akcji "1 proc." na konto stowarzyszenia wpłynęło ponad 40 tys. zł. - Pieniądze, które uzbieramy teraz, przeznaczymy na zakup sprzętu do rehabilitacji - wyjaśnia Lucyna Cichoń. Specjalistyczne Centrum Rehabilitacji chce utworzyć w Tarnowie także stowarzyszenie Ich Lepsze Jutro, które zajmuje się opieką i terapią osób z niepełną sprawnością intelektualną i ruchową. Pieniądze na ten cel zbiera już od kilku lat.

Na wsparcie liczy też wielu chorych, niepełnosprawnych, bezdomnych i potrzebujących, którym pomaga na co dzień m.in. diecezjalna Caritas czy stowarzyszenie Dajmy Dzieciom Miłość. - Niemal codziennie ktoś dzwoni lub pisze z prośbą, aby mu kupić tonę węgla, bo nie ma czym ogrzać domu, czy dołożyć do operacji jego dziecka, która może mu uratować życie. To - w jakim stopniu im pomożemy, zależy w dużej mierze od tego, ile uda się nam pozyskać z jednego procenta - przyznaje Stanisław Bańbor ze stowarzyszenia DDM.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto