Tylko jak przedostać się z jednego końca miasta na drugi? - skarżą się zmotoryzowani.
Najgorzej było w czwartek po południu.
- Trasą, którą zwykle pokonuję w pięć minut, wlokłem się pół godziny - mówi Andrzej Motyka, który z Piłsudskiego przebijał się do Starodąbrowskiej.
Utknął już na tej pierwszej, dalej jeden korek ciągnął się do skrzyżowania Poniatowskiego z Matki Bożej Fatimskiej. Gdzie indziej było podobnie. Zakorkowała się ulica Szkotnik, Klikowska, Mickiewicza.
- Na Krakowskiej w najgorszym momencie korek sięgał dawnego "Semafora" - mówi inny z naszych czytelników.
W ślimaczym tempie samochody toczyły się al. Solidarności i Mickiewicza.
- W czwartek po południu mieliśmy horror - komentuje Henryk Zbrożek, dyspozytor Radio Taxi 191-91. - Nie byliśmy w stanie dojechać do klientów w ciągu 40 minut.
Czas tracili nie tylko kierowcy samochodów osobowych. Nerwy puszczały także pasażerom komunikacji miejskiej. W najcięższym momencie popołudnia opóźnienia na miejskich liniach sięgały nawet 50 minut.
- Mieliśmy telefony od zniecierpliwionych pasażerów ze skargami. Ich nie interesowało, że ulice są w remoncie, tylko pomstowali na spóźnienia - przyznaje Władysław Jagiencarz, dyspozytor tarnowskiego MPK.
Możliwości ominięcia zatłoczonych ulic są niewielkie. Teoretycznie można by z zachodniej części miasta na wschód przemieszczać się południową obwodnicą. Najpierw trzeba jednak dostać się w pobliże węzłów obwodnicy. Korzystanie z tak zwanej północnego obejścia w rachubę nie wchodzi. Ulice Elektryczna i Spokojna są notorycznie zakorkowane - popołudniami korki sięgają od Tamelu do skrzyżowania z ul. Nowodąbrowską.
Wszystko wskazuje na to, że trudna już od pewnego czasu sytuacja w mieście dramatycznie pogorszyła się po rozpoczęciu dwóch nowych remontów - alei Matki Bożej Fatimskiej oraz ulic Konarskiego i Narutowicza. Obowiązuje na nich ruch w jednym kierunku, drogowcy wyznaczyli kolejne objazdy. Do tego doszło gwałtowne ochłodzenie i deszcze, co sprawiło, że więcej ludzi do pracy dojeżdża samochodami.
- Spiętrzenie robót wywołane zostało przestojami związanymi z opadami - tłumaczy Dorota Kunc-Pławecka, rzeczniczka prezydenta Tarnowa. Dodaje, że jednocześnie ruch w ostatnich dniach zwiększył się za sprawą studentów zjeżdżających na rozpoczęcie roku akademickiego.
Trzy największe drogowe inwestycje wciąż są w trakcie. Być może korki stopnieją nieco po przywróceniu ruchu na ulicy Mickiewicza w połowie miesiąca.
Budowa przejścia podziemnego potrwa jeszcze kilka tygodni, jest jednak nadzieja, że ruch na Mickiewicza uda się przywrócić za dwa tygodnie.
Najważniejsze roboty pod ziemią zakończono. Teraz wykop jest zasypywany. W pierwszy weekend listopada zakończyć powinna się modernizacja ulic Konarskiego i Narutowicza. Na oddanie do użytku wyremontowanej al. Matki Bożej Fatimskiej poczekać trzeba będzie do końca listopada.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda
prawda o kryminalnej Małopolsce www.kryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu
Najświeższe relacje. Najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010 www.trzeciset.polskatimes.pl
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
