Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów czy Rzeszów? Spór o spółkę

Andrzej Skórka
Karpacka Spółka Gazownictwa w Tarnowie to łakomy kąsek dla Rzeszowa. Dziesięć lat temu omal nie doszło do jej przeniesienia na Podkarpacie. Tamtejsze samorządy ponowiły teraz próbę i przekonywały do swojego pomysłu premiera Tuska. Wygląda jednak na to, że Tarnowowi drugi raz uda się obronić przed zakusami Rzeszowa.

"Dynamiczny rozwój województwa (...) w pełni uzasadnia ponowną lokalizację Spółki Gazowej w stolicy województwa" - przekonują Donalda Tuska we wspólnym stanowisku prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc oraz podkarpacki marszałek Mirosław Karapyta. Piszą o "przywróceniu" spółki, choć ta od początku istnienia związana jest z Tarnowem.

W Tarnowie wrze. W sprawie KSG nie liczą się polityczne podziały. - Jej utrata zmniejszyłaby potencjał Tarnowa - podkreślali Ryszard Ścigała, prezydent miasta, i jego zastępca Henryk Słomka-Narożański. Podobnego zdania są władze spółki. - Pewnie samorządowcy z Podkarpacia chcieliby mieć u siebie dobrze zarządzaną i przynoszącą profity spółkę - mówi Bogdan Pastuszko, prezes KSG w Tarnowie.

Uspokajające wieści nadeszły z resortu skarbu. - Przeniesienie siedziby dobrze zarządzanej spółki pociągnęłoby za sobą destabilizację i nieuzasadnione koszty finansowe - skomentowała Magdalena Kobos, rzecznik ministerstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto