Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. 26-latek podpalił się w sądzie w trakcie rozprawy. Oparzenia są poważne [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
Damian M. przebywa w Szpitalu im. Rydygiera w Krakowie, gdzie został przetransportowany śmigłowcem z Tarnowa. - Ma oparzenia twarzy, szyi i klatki piersiowej, w sumie 25 procent ciała - mówi Bożena Kozanecka, dyrektor ds. lecznictwa w szpitalu.

Tarnów. 26-latek podpalił się w sądzie w trakcie rozprawy [ZDJĘCIA]

Oparzenia są poważne, ale na szczęście nie doszło do uszkodzenia dróg oddechowych. Przed tarnowskim sądem 26-latek odpowiadał jako jeden z dwóch oskarżonych o zabór samochodu w celu krótkotrwałego użycia. To łagodniejszy zarzut niż oskarżenie o kradzież auta. Mężczyźnie groziło od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

- Wtorkowa rozprawa nie była pierwszym i ostatnim posiedzeniem sądu w tej sprawie. Proces toczy się od dawna, na pewien czas postępowanie zostało nawet zawieszone - mówi Elżbieta Potoczek-Bara, rzeczniczka prasowa tarnowskiej prokuratury. W sprawie zapadł już wyrok uniewinniający 26-latka od zarzucanego mu zaboru samochodu, jednak wskutek odwołania prokuratora, całe postępowanie wszczęto od nowa.

Na wtorkową rozprawę nie stawił się drugi oskarżony. Przyszedł tylko 26-latek. W pewnej chwili w trakcie rozprawy mężczyzna wstał i stwierdził, że "czuje się niewinny, ale jeżeli prokurator uważa inaczej, to..." i zawiesił głos. Wtedy wyciągnął butelkę z łatwopalnym płynem, oblał się i podpalił.

- Mężczyzna przeszedł rutynową kontrolę przy wejściu do sądu. Nie było podstaw do tego, aby poddać go szczegółowemu sprawdzeniu. Nie miał przy sobie żadnych niebezpiecznych narzędzi - wyjaśnia Tomasz Kozioł, rzecznik sądu. Mówi, że reakcja ochrony sądu była właściwa. Zaalarmowany ochroniarz był na sali rozpraw zaraz po tym, jak Damian M. oblał się płynem. Nie zdołał powstrzymać go przed użyciem zapalniczki. Potem ochroniarz ratował już palącego się mężczyznę.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto