FLESZ - Depresja - co warto o niej wiedzieć? Rozmowa z Cezarym Skórą
Głośną sprawą samobójstwa 12-letniej Kingi początkowo zajmowali się śledczy z Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej. Tragedia dziewczynki odbiła się szerokim echem w całej Polsce.
Prokuratura Regionalna w Krakowie, ze względu na "dobro sprawy", postanowiła przekazać jej prowadzenie Prokuraturze Okręgowej w Nowym Sączu. Śledczy zajmują się zarówno wyjaśnieniem samobójczej śmierci Kingi, jak i śledztwem w sprawie molestowania dziewczynki, do którego miało dojść w czerwcu minionego roku.
- Sprawami zajmują się dwaj prokuratorzy. Trwają intensywne czynności procesowe - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Prokurator czeka na opinie biegłych w sprawie tragicznie zmarłej Kingi
Jeden ze śledczych skupia się na wyjaśnieniu samobójczej śmieci 12-latki, a w szczególności przyczyn tak desperackiego kroku. Obecnie oczekuje na opinie biegłych.
- Zabezpieczone zostały różne nośniki komputerowe i biegły z zakresu informatyki przeszukuje je, aby zabezpieczyć informacje, który były na nich zapisane. Z kolei drugi z biegłych zajmuje się badaniami pisma, które zabezpieczono do sprawy. To wszystko jeszcze jakiś czas potrwa - zaznacza prok. Leszek Karp.
Drugi z prokuratorów zajmuje się sprawą molestowania dziewczynki przez 34-letniego mieszkańca jej miejscowości. Do zdarzenia doszło 15 czerwca minionego roku. Według śledczych z Dąbrowy Tarnowskiej, którzy wcześniej zajmowali się sprawą, starszy mężczyzna umówił się z Kingą, że dostarczy list, który ta napisała do dorosłej kobiety, którą była zauroczona. W zamian miała pozwolić 34-latkowi się "poprzytulać".
Po dostarczeniu przesyłki Przemysław R. udał się z Kingą w ustronne miejsce w Smęgorzowie. Miał ją przytulać i dotykać w okolice miejsc intymnych. 12-latce udało się jednak wyrwać.
Śledczy z Powiśla na początku stycznia tego roku postawili 34-latkowi zarzut doprowadzenia małoletniej Kingi do do poddania się innej czynności seksualnej.
O problemach Kingi wiedzieli wszyscy
Kinga popełniła samobójstwo 29 grudnia ub. r. Wcześniej prokuratura badała czy jej matka i ojczym znęcają się nad 12-latką. Z kolei sąd przez kilka miesięcy rozpatrywał wniosek ciotki 12-latki, która chciała stać się dla niej rodziną zastępczą.
W tym czasie dziewczynka była pod opieką m.in. specjalistów z dziedziny psychiatrii, psychologii, pedagoga szkolnego czy ośrodka pomocy społecznej. Przed samobójstwem trzykrotnie trafiała do szpitali psychiatrycznych po tym jak deklarowała, że chce sobie odebrać życie.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Największe wpadki inwestycyjne ostatnich lat w Tarnowie i regionie [ZDJĘCIA]
- Tarnów u stóp Tatr w obiektywie Radka Iwanickiego [ZDJĘCIA]
- Na zbiorniku w Skrzyszowie będzie można wędkować. Widoków na kąpielisko brak ZDJĘCIA
- TOP największych pracodawców z Tarnowa i okolic. Tu pracuje kilkanaście tysięcy osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?